Za radą Zibiego, a jeśli nie ma takich warunków i świeci słońce, można naświetlić 3 (lub więcej) klatek z krokiem co 1EV (-1,0,+1 EV) i zmontować w PHOTOMATIX-ie. Nie jest to sprawa prosta, ale czasem to jedyne wyjście - n.p. jeśli jesteśmy "przelotem" a miejsce jest urzekające. Dobre zdjęcie wody w pochmurny dzień: 1312223, mam też jedno w PF, w słonku, ale udało mi się znaleźć miejsce (i moment) gdzie ostrego światła było niewiele. Niemniej "pierwsze koty za płoty" - woda rozmyta, teraz tylko szlif i będzie szło jak po maśle :) Pozdrawiam i życzę coraz lepszego "lania wody" :)
Ja mam tylko jedną poradę na wodę: focić w pochmurny dzień, żeby woda odbijała jak najmniej światła. Oczywiście filtry (ND, połówki czy polary) wedle uznania.
Za radą Zibiego, a jeśli nie ma takich warunków i świeci słońce, można naświetlić 3 (lub więcej) klatek z krokiem co 1EV (-1,0,+1 EV) i zmontować w PHOTOMATIX-ie. Nie jest to sprawa prosta, ale czasem to jedyne wyjście - n.p. jeśli jesteśmy "przelotem" a miejsce jest urzekające. Dobre zdjęcie wody w pochmurny dzień: 1312223, mam też jedno w PF, w słonku, ale udało mi się znaleźć miejsce (i moment) gdzie ostrego światła było niewiele. Niemniej "pierwsze koty za płoty" - woda rozmyta, teraz tylko szlif i będzie szło jak po maśle :) Pozdrawiam i życzę coraz lepszego "lania wody" :)
Ja mam tylko jedną poradę na wodę: focić w pochmurny dzień, żeby woda odbijała jak najmniej światła. Oczywiście filtry (ND, połówki czy polary) wedle uznania.
Moje poczatki z wodospadami. :-) Jakies pomysly na zapobieganie przepaleniom?
brzydko sie przepalilo..