Madame, HEJA: miło, że udało mi się zainteresować Was "pływającą" świątynią w Itsukushima. Mam sporo fotek, ale (jak to zwykle bywa) większość typowo "pocztówkowa", informacyjna. Trudno o coś więcej przy takich tłumach, jak tam były i mając zaledwie parę godzin do dyspozycji... Dzięki za komentarze...:-)
Ja też sobie poczytałam. Za Madame - teraz to składa się w całość, ale zapewne jeszcze coś masz do pokazania z tego miejsca. Ciekawe i ładne miejsce, ładnie pokazane.
Kilka zdjęć zaczyna się ukladać w całość. Chociaz słowo całość jest na pewno nieadekwatne do ogromu tego miejsca. Teraz świątynie, wcześniej najwieksze wrota Japoni, zabawy podczas odplywu i widok z drugiej strony wrót... Pięknie. Aż sobie więcej poczytalam o tym miejscu uznanym przez UNESCO za światowe dziedzictwo kultury i natury. Pozdrawiam :)
Kałuża, bo odpływ, Papo. I dzięki za odwiedziny i zainteresowanie... :-))
Trochę za bardzo na kałużę wygląda, ale poza tym mniodzio
Madame, HEJA: miło, że udało mi się zainteresować Was "pływającą" świątynią w Itsukushima. Mam sporo fotek, ale (jak to zwykle bywa) większość typowo "pocztówkowa", informacyjna. Trudno o coś więcej przy takich tłumach, jak tam były i mając zaledwie parę godzin do dyspozycji... Dzięki za komentarze...:-)
Bardzo ładne:)
Ja też sobie poczytałam. Za Madame - teraz to składa się w całość, ale zapewne jeszcze coś masz do pokazania z tego miejsca. Ciekawe i ładne miejsce, ładnie pokazane.
Kilka zdjęć zaczyna się ukladać w całość. Chociaz słowo całość jest na pewno nieadekwatne do ogromu tego miejsca. Teraz świątynie, wcześniej najwieksze wrota Japoni, zabawy podczas odplywu i widok z drugiej strony wrót... Pięknie. Aż sobie więcej poczytalam o tym miejscu uznanym przez UNESCO za światowe dziedzictwo kultury i natury. Pozdrawiam :)
w ciekawych miejscach się obracasz:) - ładna kolorystyka:)
ladne kolory. ciekawe miejsce