Mnie te dzieci bardziej przypominają djabliki podpalające stos ofiarny. Co do tego błysku na gałązkę, to może istotnie trochę przesadziłem, nie chciałem mieć tu zwyczajnego sylwetkowego prawie obrazu gałązki z listkami i wypaliłem ją lampą. Może faktycznie niepotrzebnie ściąga to uwagę.
aaa , efekty specjalne, bardzo lubię, zawsze lubiłem zgadywać jak "to zrobione"gdy w dzieciństwie ogladałe Flipa i Flapa. Na serio - tu efekty przycmiły Twój temat i w niezamierzony sposób zrobiły z niego kabaret; sądzę jednak, że jest to ciekawa droga..zdjęcie jest ładne
b. ładne :)
Dopalone galazki wprowadzaja cos abstrakcyjnego do kompozycji. Bardzo mi sie podoba drugi (trzeci ? ) plan - drzewa.
extra. pzdr.
swietnie wyszlo to dopalenie lampa na galazce
Mnie te dzieci bardziej przypominają djabliki podpalające stos ofiarny. Co do tego błysku na gałązkę, to może istotnie trochę przesadziłem, nie chciałem mieć tu zwyczajnego sylwetkowego prawie obrazu gałązki z listkami i wypaliłem ją lampą. Może faktycznie niepotrzebnie ściąga to uwagę.
Fajne ale zupełnie niepotrzebnie doświetlone na pierwszym planie liście lampą błyskową.
aaa , efekty specjalne, bardzo lubię, zawsze lubiłem zgadywać jak "to zrobione"gdy w dzieciństwie ogladałe Flipa i Flapa. Na serio - tu efekty przycmiły Twój temat i w niezamierzony sposób zrobiły z niego kabaret; sądzę jednak, że jest to ciekawa droga..zdjęcie jest ładne
o wiele fajniej, chociaż dzieciaki wyglądaja jakby smażyły kiełbaski na ognisku