Opis zdjęcia
albo diabli chichot (bywają takie dni, RAW mi się skasował, został słaby jpeg) (PE + F11 + 1,5 metra od monitora)
Opis zdjęcia
albo diabli chichot (bywają takie dni, RAW mi się skasował, został słaby jpeg) (PE + F11 + 1,5 metra od monitora)
Michał: dzięki, ale nie będzie wersji kolorowej, bo jeszcze jeden czerwony maczek to już przesada :-) MTB: hał-żesz-najs-tu-si-ju, a i owszem mięciutko, i nowy tylko trochę stary - pentacon 50/1.8 na M42, miłe szkiełko :-) Pozdrowienia grzeczne.
chciałam powiedzieć: mięciutko jak u dannuty. tentego... przepłaszam.
A co tu tak mięciutko, jak u turdanki? Czyżby obiektyw nowy? :)
No i od razu jestem ciekaw wersji kolorowej ;-) Ale ładnie, spokojnie i nastrojowo jest...
Mamautek: jesteś niepowtarzalna, co za poświęcenie, no i teraz z tymi wizjami, aż mi głupio :-) Miłego weekendu, może bez natrętnych wizji :-)) p-m.
130 cm... weszłam na regał... patrzę... teraz wiem dlaczego diabelski chichot - jakieś szatańskie wizje mam... schodzę, wizjami lekko zaniepokojona... Pozdrawiam resztką sił po tych przeżyciach ;-)))
Dziękuję bardzo. Może 130 cm wystarczy ;-) To trochę dla takich jak ja, co to niby wzrok dobry, tylko ręce krótkawe. Pozdrowienia nawiedzającym.
diablik kulturysta... :)
robi wrazenie! choc pół metra mi zabraklo do zaleceń :P
mjodzjo
Muszę regał przesunąć... :)))
ma wymagania ten diabli chichot ;) ...i takie no zaskakujące Ci powiem :)
1,5 metra? Kurczę, ja nie widzę tak daleko, a na nowy obiektyw chwilowo mnie nie stać :P :)...
pasjami tak widziane zielsko ;) pozdrowienia
niezłe...
odlotowa wizja :-D pozdrawiam serdecznie