polnocny region indii, graniczacy z chinami. panuje kultura tybetanska. tak na prawde region ten zamieszkany jest w wiekszosci przez uchodzcow tybetanskich uciekajacych przed chinami. w kadrze fragment z zycia ulicy, czyli panie sprzedajace 'ziele roznorakie' prosto z chodnika.
lampy nie ma, ale sa proby obrobki ;-) zaczynam sie doksztalcac w temacie i takie sa pierwsze proby. w orginale zdjecie bylo rowno oswietlone, ale ze w kadrze jest duzo szczegolow, mialem wrazenie ze nie wiadomo na czym sie skupic - przycialem i rzezbilem...
polnocny region indii, graniczacy z chinami. panuje kultura tybetanska. tak na prawde region ten zamieszkany jest w wiekszosci przez uchodzcow tybetanskich uciekajacych przed chinami. w kadrze fragment z zycia ulicy, czyli panie sprzedajace 'ziele roznorakie' prosto z chodnika.
daj krótki opis gdzie to ? :)
Znałem Cyganeczkę Zosię , kazali mi Ją poślubić... Niezłe :-)
Bombowe:)Choć jakość troszeczkę podupadła, ale i tak mi się podoba:)
lampy nie ma, ale sa proby obrobki ;-) zaczynam sie doksztalcac w temacie i takie sa pierwsze proby. w orginale zdjecie bylo rowno oswietlone, ale ze w kadrze jest duzo szczegolow, mialem wrazenie ze nie wiadomo na czym sie skupic - przycialem i rzezbilem...
z lampa? jakos dziwnie oswietlone...
nie no do lacinskiej mnie jeszcze nie zawialo ;-)
Myslalem, ze gdzies w Ameryce Lacinskiej ;-)