...spalismy w roztoce, wyjscie o 7:00 spowrotem na dol do lysej polany na przejscie i monotonna droga do lesniczowki, od lesniczowki juz jest spoko,gladko kawal drogi dopiero pozniej jest pod gore, fajne swiatlo do focenia, ale proponuje wyciagac nogi, ze mna byla jeszce moja dziewczyna wiec troszke sie ociagala wiec nie narzucilem swojego tempa jak na Orlej Perci, ale spokojnie mozna wejsc nawet na wysoka jesli by byla pogoda a warto, troszke pogladac u gory i spokojnie zejsc robiac tez foty, ze zwroceniem uwagi na kaczy wodospad, a pozniej schodzac nawet szarowka juz to jest droga i gladko do przejscia, tylko czy bedziecie autem zeby miec jak wrocic z lysej ? bo nie bedzie juz busow. ale ogolnie trasa do zrobienia dla normalnie sprawnego turysty - polecam, gdyby jeszce cos to chetnie podpowiem.
areka: :].. a tak a'propos: ile Ci zajęło dojście do polskiego grzebienia i powrót.. bo chyba tak to robiłeś.. sie wybieram z synem - może jeszcze małą wysoką byśmy machnęli.. tak coby mieć czas na foty jeszcze.. :)) pzdr
areka: dzięki.. a to człowiek sie dowie przy okazji kto z kim "chodzi".. ;] pzdr dla obojga Was..
wcale się nie ociągałam, nie przesadzaj cholero ;-P
...spalismy w roztoce, wyjscie o 7:00 spowrotem na dol do lysej polany na przejscie i monotonna droga do lesniczowki, od lesniczowki juz jest spoko,gladko kawal drogi dopiero pozniej jest pod gore, fajne swiatlo do focenia, ale proponuje wyciagac nogi, ze mna byla jeszce moja dziewczyna wiec troszke sie ociagala wiec nie narzucilem swojego tempa jak na Orlej Perci, ale spokojnie mozna wejsc nawet na wysoka jesli by byla pogoda a warto, troszke pogladac u gory i spokojnie zejsc robiac tez foty, ze zwroceniem uwagi na kaczy wodospad, a pozniej schodzac nawet szarowka juz to jest droga i gladko do przejscia, tylko czy bedziecie autem zeby miec jak wrocic z lysej ? bo nie bedzie juz busow. ale ogolnie trasa do zrobienia dla normalnie sprawnego turysty - polecam, gdyby jeszce cos to chetnie podpowiem.
areka: :].. a tak a'propos: ile Ci zajęło dojście do polskiego grzebienia i powrót.. bo chyba tak to robiłeś.. sie wybieram z synem - może jeszcze małą wysoką byśmy machnęli.. tak coby mieć czas na foty jeszcze.. :)) pzdr
...hmm
podoba mi się, inne tatrzańskie foty w Twoim folio również świetne
trochę jakby za mgiełką, ale lubię takie kontury