Opis zdjęcia
otóż przekazać gdybym mógł, to niezmiernie rad byłbym, słów kilka o ucisku. poniekąd racji nieco mają, acz "nieco" mierzy się w odsetku głupoty w społeczeństwie. jak ktoś to ujął "na bezptasiu i dupa słowik". jakikolwiek dźwięk miałoby to wydać uderzając w prezesową głowę, powiadam wszem i wobec (znaczy, kto to czyta): czapki nie noszę, i bynajmniej nic się nie marnuję, więc choćby (a i przede wszystkim) z tego powodu, jestem w stanie odróżnić co chce oglądnąć/obejrzeć a co nie, więc klikam i oglądam, lub nie klikam i nie oglądam. prośby nie będzie - wołanie owszem; dajcie wy mi swobodę wyboru, a innym swobodę publikacji. jak kto ponad przeciętną nie odstaje, niech się wścieka, po to nie ma w głowie. w ulubionych moich, do jasnej cholery i moderowane zdjęcia chcę oglądać, bo to decyzja moja, czyje prace widzieć chcę, a czyich nie. świadomy ucisku i tryskającego ze sztandaru waszego koloru czerwonego, wołam o swobodę i błagam, nie gwałćcie "bo kto przyjemność czyni na siłę, nazywa się gwałcicielem". bo to dla naszego dobra, żeby nie oglądać, by nie krzywić usuwacie, nieprawdaż? niech ja zdecyduję co lubię.
ja lubie.
jajogłową
no co Ty, to niesamowite stać się na chwile komórką jajową :>
pralko zamrażarkę filips :0 No to poczekam na trolejbus, bo ponoć w Krakowie cuda są możliwe :) Tu nie ma nic, zabrzmiało jak wyrok gdy mówią "proszę wstać, sąd idzie" - prawnicze gadanie zwykle pobudza mnie do śmiechu, ten sens, ta em-faza :D "tu nie ma nic" .. nie ma nic.. muszę to sobie zapamiętać .. tu nie ma nic (mjodzjo)
żyjątka powstały w lab, do ktorego wiecej nie pójde. neczek -> wygrałeś pralko-zamrażarkę filips. tu nie ma nic.
och jak mnie prawe wciąga :D a co to za żyjątka pływają białe z ogonkami ?:> :> ;)
o czasem, nie mówmy oglądnąć lecz obejrzeć ;p / A poza tym mlaskam na te trawiaste kępą porosłe kwadraciki, mnie one tutaj szczegolnie do gustu przypadły. Zaś to co wew tych kwadracikach środku, to innymi słowy leszczo branie .. tematu nie czuję, nie chwytam nawet supermarketu co wehikuł czau udaje. Złap schody ruchome od strony dworca wschodniego pod słońce złap, ale uważaj bo drżą, wibrują na 1,5 metra po okolicy. :)
będąc zderzakiem zawsze marzył o przyciemnianych okularach
gorąco polecam: "odwaga patrzenia" [eseje o fotografii] pod redakcją: Tomasza Ferenca - może dzięki tej książce tu zajrzałam ;) a ja wciąż sie uczę spojrzenia :)
yyy... tak.