Fajna fota. Włosy "robią" dynamikę. Jedyne co mnie nieco drażni to fakt, że w kadrze nagromadziło się trochę rzeczy, w których ginie skejt. Szeroki kadr jest bardzo fajny ale jakoś ta ilość "miejskości" do mnie nie mówi... przynajmniej teraz. Jeszcze się pogapię :)
ja i tak sie nie przekonam do tego rozmazanego tla, z reszta nie widze w tym wielkiej teori i umiejetnosci....ustawiasz krotki czas, jak najmnijesza glębie ostrosci, najlepiej z tele obiektywem wychodzi, noi jedziesz z obiektem, robilem tak milion razy, bardzo latwo...ale to kolarzy robilem wtedy, w deskorolce zupelnie mi to nie siada, lubie te miejskie detale typu rynna, wnetylatory itp, szkoda mi je rozmazywac :)
Wojciech K - sorry - nie na tą fotkę popatrzyłem, wkleiłem podany numer w wyszukiwarkę i wyskoczyło mi http://plfoto.com/zdjecia_new/1197318.jpg, a to dla tego że podany numer był w opisie zdjęcia.. Tak właśnie o takim efekcie myślałem; mistrzowie w tej dziedzinie potrafią uzyskac naprawdę imponujące efekty oczywiście wymaga to wielu ćwiczeń i lepiej wykorzystac do tego np. jadące ulicą samochody, a nie zamęczać na śmierć chłopaka z deskorolką! :)
http://www.youtube.com/watch?v=N6fUimBvivc a tu ciekawy zalacznik do fotki, jak komus sie chce..co do fotki maxa bym nie dal, mam ta akcje z innych kadrow, moze dorzuce kiedys...
Wojciech K - miałem na myśli sytuację dokładnie odwrotną; prowadząc ruchomy obiekt w kadrze uzyskujesz rozmyte tło. W tym przypadku pozwoliło by to odwrócic uwagę od przeładowanego detalami tła i skupic ją na obiekcie potęgując jednocześnie wrażenie ruchu. Ale powtarzam; nie jest to technika prosta i wymaga trochę cwiczeń.
Koziołrogacz: o czymś takim piszesz jak na zdjęciu 714053? Może mało sportowy przykład ale prowadzenie i przemaz są... A jeśli chodzi o fotkę powyższą to MZS zamrożenie ujdzie, fotografer za to winien stanąć bardziej "z ukosa" no i dól wyciąć - tu się (chowając zaszłości) z Maigret zgodzę.... A światło mi się cały czas podoba, nie tylko cień ale właśnie padające światło. Udany debiut!
troche sie jednak dzieli...jest cos takiego na zawodach snowbardowych(bylem duzo) np, ze przychodzi fotograf fachowiec z wyborczej, bierze tlelobiektyw walnie superostrego snowordziste w przestrzni na blekitym tle do gory nogami, zdjecie technicznie rewelacja a w srodowsku snowbordowym zdjecia sa wysmiewane? czemu? bo snowbard to nie pilka nozna, podobnie jak deskorolka to nie kolarstwo...
Eh.. fotografia sportowa nie dzieli się na kolarską i skateboard'ową - ale na dobrą i słabą, a aparat przeciaż masz. A pozatym jażeli ktoś czegoś jeszcze nie zrobił to nie znaczy że Ty nie możesz.. :)
tak wlasnie, zeby zrobic taka fotke trzeba miec aparat i znac jakiegos skejta ktory zrobi cos takiego, a stosunkowo niewiele takich w polsce, wiec licza sie przede wszystkim znajomosci.....rozmazania i dlugie czasy to raczej kolarski temat, staram sie wzorowac na najlepszych fotografach skate, a u nich rozmazania i bardzo bliskich kadrow nie znadziesz....
Raczej nie dogmat a reguła, a te powstają zwykle po analizie wielu przypadków i są wypadkową wieloletnich doświadczeń. Co do ustawienia to mogło by to dac lepszy efekt ale nie to miałem na myśli bo nie znam miejscówki (ze zdjęcia też jej nie poznam bo jednak ciasno) wiec nie to chciałem zasugerowac. W takich zdjęciach wspaniałe efekty uzyskuje się przy dłuższych czasach naświetlania i prowadzeniu aparatu na ruchomym obiekcie. Tak, wiem to wymaga sporej wprawy i doświadczenia ale to właśnie świadczy o klasie fotografa! A tu; program "sport", deskorolka w ruch i fotka gotowa, to niestety droga na skróty do sukcesu...
Koziołrogacz: Pisząc o ciaśniejszym kadrze miałem na myśli, że fotograf powinien stanąć w innym miejscu, co czym jak sądzę też myślałeś. Popraw jeśli się mylę.
Wojciech K - nie napisałeś z której strony chcesz ścieśnic, jak dla mnie to już ciasno widac skąd chłopak przyleciał ale nie ma dokąd leciec, zaraz roztrzaska się o krawędź kadru, pozostaje tylko dół ale i to wątpliwe... Owszem w kadrze za dużo (za gęsto) ale była na to inna rada...
Na mój chłopski rozum większe brawa należą się chłopakowi niż fotografującemu, zdjęcie bardzo płaskie, słabo oddaje dynamikę akcji a to powinno byc priorytetem w tego typu fotografii. Gdyby nie ten cień wyglądał by jak przyklejony do ściany.
za rolkarza chlopak by sie obraził, miejscowka bielsko biała komorowice, Co to ten artyzm? i na co mi on na focie? ;) nie wydaje mi sie zeby zanikal w tle...w bw stracilby sie piekny zolty pasek i blond wlosy rolkarza....drzwi pozostaly zamknietę....
maigret, to nie rolkarz!! weź nie obrażaj jak sie nie znasz na sporcie....dla mnie fota pierwsza klasa, a w dodatku to debiut (mega udany). takie foty wymagają dużo wysiłku. dobra robota
jak dla mnie - maksior :-)
Fajna fota. Włosy "robią" dynamikę. Jedyne co mnie nieco drażni to fakt, że w kadrze nagromadziło się trochę rzeczy, w których ginie skejt. Szeroki kadr jest bardzo fajny ale jakoś ta ilość "miejskości" do mnie nie mówi... przynajmniej teraz. Jeszcze się pogapię :)
tez wlasnie dyskutujemy juz kilka komentarzy...jak bedzie w bielsku wysig jakis kolarski to zrobie rozmazane tlo tylko ze wzgledu na ta dyskusje...:)
dbl - Twoje zdjęcie, Ty tu rządzisz, ale podyskutowac zawsze możemy.. Pozdr. :)
ja i tak sie nie przekonam do tego rozmazanego tla, z reszta nie widze w tym wielkiej teori i umiejetnosci....ustawiasz krotki czas, jak najmnijesza glębie ostrosci, najlepiej z tele obiektywem wychodzi, noi jedziesz z obiektem, robilem tak milion razy, bardzo latwo...ale to kolarzy robilem wtedy, w deskorolce zupelnie mi to nie siada, lubie te miejskie detale typu rynna, wnetylatory itp, szkoda mi je rozmazywac :)
Koziołrogacz: spoko, fajne nieporozumienie wyszło:-)
Wojciech K - sorry - nie na tą fotkę popatrzyłem, wkleiłem podany numer w wyszukiwarkę i wyskoczyło mi http://plfoto.com/zdjecia_new/1197318.jpg, a to dla tego że podany numer był w opisie zdjęcia.. Tak właśnie o takim efekcie myślałem; mistrzowie w tej dziedzinie potrafią uzyskac naprawdę imponujące efekty oczywiście wymaga to wielu ćwiczeń i lepiej wykorzystac do tego np. jadące ulicą samochody, a nie zamęczać na śmierć chłopaka z deskorolką! :)
Koziołrogacz: też myśłałem oprowadzeniu obiektu w kadrze.... Popatrz na fotkę 714053 - rowerzysta ostry, tło rozmyte....
http://www.youtube.com/watch?v=N6fUimBvivc a tu ciekawy zalacznik do fotki, jak komus sie chce..co do fotki maxa bym nie dal, mam ta akcje z innych kadrow, moze dorzuce kiedys...
Ale widzę, że tyle tu punktów widzenia ile oglądających, bo i maksy się sypią..
Wojciech K - miałem na myśli sytuację dokładnie odwrotną; prowadząc ruchomy obiekt w kadrze uzyskujesz rozmyte tło. W tym przypadku pozwoliło by to odwrócic uwagę od przeładowanego detalami tła i skupic ją na obiekcie potęgując jednocześnie wrażenie ruchu. Ale powtarzam; nie jest to technika prosta i wymaga trochę cwiczeń.
9lat imponujace podziwiam mlokosa
niedoceniona wyborna praca +++ max
Koziołrogacz: o czymś takim piszesz jak na zdjęciu 714053? Może mało sportowy przykład ale prowadzenie i przemaz są... A jeśli chodzi o fotkę powyższą to MZS zamrożenie ujdzie, fotografer za to winien stanąć bardziej "z ukosa" no i dól wyciąć - tu się (chowając zaszłości) z Maigret zgodzę.... A światło mi się cały czas podoba, nie tylko cień ale właśnie padające światło. Udany debiut!
fajny cien :D
troche sie jednak dzieli...jest cos takiego na zawodach snowbardowych(bylem duzo) np, ze przychodzi fotograf fachowiec z wyborczej, bierze tlelobiektyw walnie superostrego snowordziste w przestrzni na blekitym tle do gory nogami, zdjecie technicznie rewelacja a w srodowsku snowbordowym zdjecia sa wysmiewane? czemu? bo snowbard to nie pilka nozna, podobnie jak deskorolka to nie kolarstwo...
Eh.. fotografia sportowa nie dzieli się na kolarską i skateboard'ową - ale na dobrą i słabą, a aparat przeciaż masz. A pozatym jażeli ktoś czegoś jeszcze nie zrobił to nie znaczy że Ty nie możesz.. :)
tak wlasnie, zeby zrobic taka fotke trzeba miec aparat i znac jakiegos skejta ktory zrobi cos takiego, a stosunkowo niewiele takich w polsce, wiec licza sie przede wszystkim znajomosci.....rozmazania i dlugie czasy to raczej kolarski temat, staram sie wzorowac na najlepszych fotografach skate, a u nich rozmazania i bardzo bliskich kadrow nie znadziesz....
Co do samego kadrowania to za Maigret, a wogóle sugerował bym kadr poziomy..
Raczej nie dogmat a reguła, a te powstają zwykle po analizie wielu przypadków i są wypadkową wieloletnich doświadczeń. Co do ustawienia to mogło by to dac lepszy efekt ale nie to miałem na myśli bo nie znam miejscówki (ze zdjęcia też jej nie poznam bo jednak ciasno) wiec nie to chciałem zasugerowac. W takich zdjęciach wspaniałe efekty uzyskuje się przy dłuższych czasach naświetlania i prowadzeniu aparatu na ruchomym obiekcie. Tak, wiem to wymaga sporej wprawy i doświadczenia ale to właśnie świadczy o klasie fotografa! A tu; program "sport", deskorolka w ruch i fotka gotowa, to niestety droga na skróty do sukcesu...
takie niedopowiedzenie - jakby się rzucał w otchłań, mz :)
obciąć dużo dołu, prawie po krawędź rampy - i obraz nabiera więcej dramaturgii, nie ma wtedy tego syfu i nie wiadomo jak wysoka jest ta rampa ;)...
duzy balagan w kadrze.
Koziołrogacz: Pisząc o ciaśniejszym kadrze miałem na myśli, że fotograf powinien stanąć w innym miejscu, co czym jak sądzę też myślałeś. Popraw jeśli się mylę.
O inne cięcie mi chodziło ale dopytam czemu ma się nie "roztrzaskiwać" o krawędź kadru? Koniecznie musi być miejsce do dalszego lotu? Dogmat jakiś?
Maigret - na ciebie by sie obrazil, na mnie nie...miażdżąca logika ;)
Wojciech K - nie napisałeś z której strony chcesz ścieśnic, jak dla mnie to już ciasno widac skąd chłopak przyleciał ale nie ma dokąd leciec, zaraz roztrzaska się o krawędź kadru, pozostaje tylko dół ale i to wątpliwe... Owszem w kadrze za dużo (za gęsto) ale była na to inna rada...
gdyby nie cień to bym nie wrzucal hyhy, z brawami wiadomo, mysle ze wiek i wyglad "rolkarza" dodaja fotce uroku...
Za dużo w kadrze. Znika w tym wszystkim wyczynowiec. Cień najciekawszy w tym wszystkim...
dbl - to w końcu rolkarz czy nie? piszesz, że za to określenie by się obraził, a dalej nazywasz go tak samo, trochę logiki plizzz :)
zdjęcie super a mocno sflustrowanym dziękujemy
Tak jak już pisałem - światło interesujące, kadr bym jednak ścieśnił (?), ściaśnil (?) no niech będzie - uczynił ciaśniejszym :-)
Na mój chłopski rozum większe brawa należą się chłopakowi niż fotografującemu, zdjęcie bardzo płaskie, słabo oddaje dynamikę akcji a to powinno byc priorytetem w tego typu fotografii. Gdyby nie ten cień wyglądał by jak przyklejony do ściany.
za rolkarza chlopak by sie obraził, miejscowka bielsko biała komorowice, Co to ten artyzm? i na co mi on na focie? ;) nie wydaje mi sie zeby zanikal w tle...w bw stracilby sie piekny zolty pasek i blond wlosy rolkarza....drzwi pozostaly zamknietę....
Ciebie może nie przeżyć.....
następny oszołom :) znudzi się wam, plfoto już niejednego takiego przeżyło :) pozdrawiam!
Jakiej płci jest to indywiduum co się podpisuje nazwiskiem komisarza? Po tekstach można sądzić, że to niezamężna kobieta w trakcie klimakterium.....
jak zwał tak zwał, moment dobrze uchwycony ogólnie jednak fota nieciekawa :) najlepszy jest ten cień
# gdzie ta miejscowka?
maigret, to nie rolkarz!! weź nie obrażaj jak sie nie znasz na sporcie....dla mnie fota pierwsza klasa, a w dodatku to debiut (mega udany). takie foty wymagają dużo wysiłku. dobra robota
co w tym jest niezłego? wyczyn rolkarza? no może lecz czy fota od tego nabiera artyzmu? nie
bardzo udany debiut! :)
dobry cień.
a masz takie jak ktoś drzwi otwiera ... ?? sorrki, tak mi sie jakoś :))
to będzie dobry, to jest jakieś 150cm? Tez kiedys jezdzilem, ale dawno juz...;)
20 może dożyje :) - fajne ujęcie
no to nieźle, fajny cien wyszedl, ale szkoda ze chlopaczek zanika troche na tym tle...
niezłe jest :)
doobre
Polecam b&w i wytłumić dół, żeby postać była lepiej widoczna. Ale moment uchwycony świetnie, nawet z cieniem... :) Pozdrawiam
No ładnie ze światłem kombinujesz....
żejms bond