Dzięki za szelki uwagi, te z poczuciem humoru również. Pechowo było zbyt zimno i żadna goła baba nie leżała ani na dachu, ani na pomoście. Dziadka też nie było skąd wziąć. Ale pomysł z dziadkiem mi się spodobał, jeszcze jakby był przebrany w odpowiednie łachy, dodałby klimatu. Zaryzykuje i zamieszczę jeszcze jedno zdjęcie z tej osady :). Dzięki wszystkim.
Co do samej fotki... To założyłbym połówkę szarą, bo przepaliło się nieładnie niebo... Ewentualnie pstryknąłbym to samo miejsce z rana... wtedy duża szansa na ciekawe mgiełki nad wodą....
Dzięki za szelki uwagi, te z poczuciem humoru również. Pechowo było zbyt zimno i żadna goła baba nie leżała ani na dachu, ani na pomoście. Dziadka też nie było skąd wziąć. Ale pomysł z dziadkiem mi się spodobał, jeszcze jakby był przebrany w odpowiednie łachy, dodałby klimatu. Zaryzykuje i zamieszczę jeszcze jedno zdjęcie z tej osady :). Dzięki wszystkim.
Albo jeszcze lepiej: jedna goła na pomoście, druga tuż przed obiektywem, jeszcze jedna na dachu szopy i ze dwie wycofujące się do lasu ;-)
::Olgierd R:: hehe
Co do samej fotki... To założyłbym połówkę szarą, bo przepaliło się nieładnie niebo... Ewentualnie pstryknąłbym to samo miejsce z rana... wtedy duża szansa na ciekawe mgiełki nad wodą....
A ja myślę, że pomostem powinna się przechadzać goła baba. Zaraz miałbyś maksy.
Biskupin w wersji mikro :)
Ja bym posadził starca w kapeluszu z wędką :-) Coś ewidentnie brakuje mi tu na planie :-) Pozdrawiam..
Może ktoś coś napisze, co poprawić, co jest źle. Proszę o uwagi.