Witaj Rodowiczko! Czytałem właśnie Twego bloga - łoj, dobrze trafiłaś! Nauki Ci tu nie braknie, oj, nie! (nikomu zresztą!) - Marcin Ci już dał znać! Ale ma trochę racji. Ostrość gdzieś spaceruje z mgłą pod rękę i spore, białe płaszczyzny także trochę natarczywe są. Ale obrazek jest mi miły i tak! Kompozycja i rozkład mglistej perspektywy są dobra. Bardzo dobre jest zróżnicowanie tonalne w czerniach i bielach - o czym zapomina, albo nie wie większość "stylizujących" w b&w. Ogólnie jest O.K. Ale o tych paru szczegółach musisz pamiętać. Aha, "japoński" chyba nie ma tu żadnego uzasadnienia - to jest pewna maniera określeniowa wynikająca z mody na pewne rzeczy teraz - Niemcy budowali ten most jakieś 70 czy 80 lat temu - konia z rzędem temu, co udowodni, że to ma jakiś związek z Japońcami! Wszak konstrukcje łukowe mostów znane są w kulturze europejskiej od czasów rzymskich... Sorry, za tyle gadanie, cholera - to już jest tyrada... :-))) Pzdr.
PUTEK- od tytulu prosze sie odstosunkowac bo to jest mostek japonski, a w kazdym razie kiedys nim byl.
MARCIN- jakosc skanu rzeczywiscie jest gorsza niz na odbitce.
piękne...jeśli to zamierzony efekt...jak stara pocztówka w najlepszym tego słowa znaczeniu...:)
Witaj Rodowiczko! Czytałem właśnie Twego bloga - łoj, dobrze trafiłaś! Nauki Ci tu nie braknie, oj, nie! (nikomu zresztą!) - Marcin Ci już dał znać! Ale ma trochę racji. Ostrość gdzieś spaceruje z mgłą pod rękę i spore, białe płaszczyzny także trochę natarczywe są. Ale obrazek jest mi miły i tak! Kompozycja i rozkład mglistej perspektywy są dobra. Bardzo dobre jest zróżnicowanie tonalne w czerniach i bielach - o czym zapomina, albo nie wie większość "stylizujących" w b&w. Ogólnie jest O.K. Ale o tych paru szczegółach musisz pamiętać. Aha, "japoński" chyba nie ma tu żadnego uzasadnienia - to jest pewna maniera określeniowa wynikająca z mody na pewne rzeczy teraz - Niemcy budowali ten most jakieś 70 czy 80 lat temu - konia z rzędem temu, co udowodni, że to ma jakiś związek z Japońcami! Wszak konstrukcje łukowe mostów znane są w kulturze europejskiej od czasów rzymskich... Sorry, za tyle gadanie, cholera - to już jest tyrada... :-))) Pzdr.
PUTEK- od tytulu prosze sie odstosunkowac bo to jest mostek japonski, a w kazdym razie kiedys nim byl. MARCIN- jakosc skanu rzeczywiscie jest gorsza niz na odbitce.
Ładne
po tylu latach chyba jakość wypłowiała
no jakby nie patrzec to tytul napewno nie pasuje:D