to w zasadzie nie ma znaczenia, zdjecie robione przez szybę sklepu z tymi przysmakami. Aniu - z małżami Ci nie pomogę, no chyba, że się zapytam Cristiny. Krewetki - rozmrozić u wrzucić na patelnię z dobrym białym wytrawnym winem, męczyć na wolnym ogniu, na końcu dodać trochę świeżego czonsku, do gotowania można też dodać piri piri. Najlepiej zapytaj się Vigo, on ma takie rzeczy w mały paluszku :)
Za pierwszym razem kojarza sie z rybami, ale potem czlowiek lapie smak... krewetkowy. Ostatnio ze sporym zdziwieniem stwierdzilem, ze calkiem dobre i niedrogie krewetki maja w restauracjach w IKEI. Z pewnoscia sa mrozone, ale byc moze mrozone dobrze i szybko po zlowieniu. Jadlem je tam w salatce. Bardzo delikatne i wonne, az nabralem checi, zeby tam jezdzic ;-)
no właśnie..Ty taki Światowy Człowiek... kupiłam zamrożone gotowane małże..i krewetki też zamrożone, ale przyprawione z pietruszką i czosnkiem...jak je najlepiej przyrządzić ? :)
# (obrobka zaleglosci) slow food
gemboj
hmm, pysznie
Będzie człowiekowi smaki robił!
wgruncie rzeczy smakowite ;)
bom apettite, zazdroszczę, pozdrawiam (ja będę jadł jutro :))
smacznego, a tak btw, wlasnie za kwadrans wychodze do znajomych w porto na arroz marisco. wiec bedzie rozpusta:p
to w zasadzie nie ma znaczenia, zdjecie robione przez szybę sklepu z tymi przysmakami. Aniu - z małżami Ci nie pomogę, no chyba, że się zapytam Cristiny. Krewetki - rozmrozić u wrzucić na patelnię z dobrym białym wytrawnym winem, męczyć na wolnym ogniu, na końcu dodać trochę świeżego czonsku, do gotowania można też dodać piri piri. Najlepiej zapytaj się Vigo, on ma takie rzeczy w mały paluszku :)
teraz nikt mnie już nie zaprosi do restauracji
no i wyszedłem na gbura i prostaka co nie odróżnia stołu od straganu :P a poza tym nie zna się na kuchni :)
W ogole to niedawno plazujac nad Baltykiem zobaczylem, ze u nas krewetki tez wystepuja... ciekawe czemu sie ich nie lowi :-/
Za pierwszym razem kojarza sie z rybami, ale potem czlowiek lapie smak... krewetkowy. Ostatnio ze sporym zdziwieniem stwierdzilem, ze calkiem dobre i niedrogie krewetki maja w restauracjach w IKEI. Z pewnoscia sa mrozone, ale byc moze mrozone dobrze i szybko po zlowieniu. Jadlem je tam w salatce. Bardzo delikatne i wonne, az nabralem checi, zeby tam jezdzic ;-)
PawełP > nooo... smakuje jak... krewetki ;-)
aaaaaaaaaa! ruszają się!
Anka - swieze w sensie prosto z morza, nie przechowywane i nie mrozone. Tylko wtedy maja ten pelny smak i zapach.
Paweł - są rózne gatunki i różnie smakują :)
Paweł - może być i fryzjerem...:), ale znam się na jedzeniu..i nigdy nie pomyliłabym stołu szwedzkiego z targowiskem :)
nigdy nie jadłem krewetek - jak to smakuje?
wrobldob - na surowo ? :)
Anka: miałem wrażenie, że ten gość w ruchu na drugim planie moż być jakimś kelnerem, nawet wygląda jakby talerzyk niósł i stąd moje wątpliwości :)
Ech... zjadlbym dobrych swiezych krewetek ;-)
Paweł - to targowisko :)bez wątpienia :)
no właśnie..Ty taki Światowy Człowiek... kupiłam zamrożone gotowane małże..i krewetki też zamrożone, ale przyprawione z pietruszką i czosnkiem...jak je najlepiej przyrządzić ? :)
nie bardzo wiadomo czy to targowisko, czy teższwdzki stół. brakuje mi kontekstu