Nie obrabiam (w sensie "upiększania") zdjęć. Tyle, żeby się dało oglądać, czyli retuszowanie paprochów po skanowaniu, dopasowanie formatu (skanuję na półamatorskim skanerze, z kiepskim monitorem) wyostrzenie przed wystawieniem na WWW, czasem kontrast z tego samego względu. Kolorystykę mam różną m.in. ze wględu na użyty materiał (czasem nawet Rossman). I tyle ;)...
chciałam sie pochwalić zdjęciem które mogłam zrobić ponieważ posiadałam tylko czarnobiały film a wrażenia były niesamowite i moje rozczarowanie że już innego filmu nie mam...
Nie obrabiam (w sensie "upiększania") zdjęć. Tyle, żeby się dało oglądać, czyli retuszowanie paprochów po skanowaniu, dopasowanie formatu (skanuję na półamatorskim skanerze, z kiepskim monitorem) wyostrzenie przed wystawieniem na WWW, czasem kontrast z tego samego względu. Kolorystykę mam różną m.in. ze wględu na użyty materiał (czasem nawet Rossman). I tyle ;)...
Też mam analoga, bardzo go sobie cenię, i zamierzam dokupić jeszcze jednego :)...
Próbuj dalej.
chciałam sie pochwalić zdjęciem które mogłam zrobić ponieważ posiadałam tylko czarnobiały film a wrażenia były niesamowite i moje rozczarowanie że już innego filmu nie mam...
analogiem to znaczy że źle? Ja robiłem tak 20 lat i nie narzekałem.
Masz "tylko analoga" No zobacz :D
opis do kitu