Dobre. Fajnie jakby bylo troche lepsze technicznie: niedoswietlona strona, drut od lampki tez troche "przeszkadza", ale generalnie bardzo mi sie podoa.
Co za przedziwna sytuacja - autor krytykuje swoją własną fotografię a publiczność jej broni! To mi się podoba :)
Dzięki wog! Ale mnie zaskoczyłeś. Może i coś w tym jest, ale przydała by się choć odrobina szczegółów w tym świetle...
Przepalenie to mój bład! Ale i materiał był o zbyt małej rozpiętości tonalnej. Gdybym bardziej naświetlił na jasne pónkty, to cienie straciłyby na tym zbyt wiele. Poza tym byłem tak zaaferowany tym, że w ogóle powstaje to zdjęcie, że zroniłem owszem kilka błędów. Mimo to uważam, że warto jest ją pokazać z róznych względów... Dzięki!
Bardzo dobre. Może dałoby się tak naświetlić odbitkę/poprawić skan żeby nie było wypalenia na książce. Trochę bym też przyciął z lewej. A skoro to portret a nie reportaż to także można było troszkę zamaskować ten kabel od lampy. Ale to drobiazgi.
Dobre. Fajnie jakby bylo troche lepsze technicznie: niedoswietlona strona, drut od lampki tez troche "przeszkadza", ale generalnie bardzo mi sie podoa.
bo autor sie przewaznie nie zna:)))
Co za przedziwna sytuacja - autor krytykuje swoją własną fotografię a publiczność jej broni! To mi się podoba :) Dzięki wog! Ale mnie zaskoczyłeś. Może i coś w tym jest, ale przydała by się choć odrobina szczegółów w tym świetle...
ale to przepalenie dziala tylko na plus! pzdr
Przepalenie to mój bład! Ale i materiał był o zbyt małej rozpiętości tonalnej. Gdybym bardziej naświetlił na jasne pónkty, to cienie straciłyby na tym zbyt wiele. Poza tym byłem tak zaaferowany tym, że w ogóle powstaje to zdjęcie, że zroniłem owszem kilka błędów. Mimo to uważam, że warto jest ją pokazać z róznych względów... Dzięki!
tu razi to przepalenie na ksiazce, szkoda, bo fota ciekawa jak niewiele tutaj
wiecej tu takich fotek.... (tj. dobrych, ale bez odzewu).
A co tu tak pusto??? przecież fota jest świetna! pewnie miniaturka niezbyt pociągająca...
Bardzo dobre. Może dałoby się tak naświetlić odbitkę/poprawić skan żeby nie było wypalenia na książce. Trochę bym też przyciął z lewej. A skoro to portret a nie reportaż to także można było troszkę zamaskować ten kabel od lampy. Ale to drobiazgi.