Black_bird: masz rację, są cienkie obwódki - wokół zdjęcia i wokół czarnego passepartout. To na użytek tych, którzy maja w przeglądarce np. szare tło FS. Wygląda to wtedy schludniej. Co do HDR - jeszcze nigdy nie stosowałem - jestem za leniwy :) Poza tym rzeczywiście można podobny efekt uzyskać umiejętnie dobierając parametry ekspozycji, a następnie operując krzywymi (pamiętając o maskowaniu, aby uniknąć nieciekawego efektu "halo" wokół silnie kontrastowych elementów fotografii. W przypadku zdjęcia,pod którym gadamy, w miejscu słońca jest po prostu "przepalenie", czyli piksele o wartości 255.255.255. Po prostu forografowana sceneria zawierała tak silne kontrasty, nie zniwelowane nawet dwoma dość ciemnymi filtrami. Tego w żaden wspomniany sposób skorygować się nie da, conajwyżej zamalować. Nawet eksperymentowałem z tym, ale stwierdziłem, że efekt jest nienaturalny. W końcu każdy z nas zna sytuacje, kiedy w strone przezierającego przez chmury słońca patrzeć się nieda, bo człowiek ślepnie i widzi potem czarne plamy. Dla naszego oka taki widok ma po prostu wartość "przepalenia", niemieszczącego sie w zakresie zwykłego widzenia. Postanowiłem ostatecznie pozostawić właśnie tą oślepiająca biel na zdjęciu - ponieważ jest dokładnie tym, co widziałem patrząc (nawet przez filtry przed nałożeniem ich na obiektyw).

Przyjacielu, to nie ramka, to tylko ułatwienie (żeby nie trzeba sie było trudzić włączaniem PE) :)