JoannaW: w Oslo zycie plynie bardzo powoli porownujac z moim wczesniejszym zyciem w Sopocie;-) A moje weekendowe zycie w Bergen - to juz w ogole jakas inna wolniejsza czasoprzestrzen hihi:-))) Masz wiecej zdjec z Nordmoere? Bardzo lubie te okolice.
Nie mogę się nadziwić, jak tam życie płynie inaczej, wśród tych pięknych miejsc, tak spokojnie. Nie wiem jak jest w dużym mieście, jak Oslo ale w takim Kristiansund czy Egersund to wygląda jakby czas się zatrzymał :)) Podoba mi się, myślę o emigracji :))
Blackone - Norwegia jest naszym oczkiem w głowie, rozumiesz miłość od pierwszego wyjazdu :)) Na pewno jeszcze tam wrócimy i zobaczymy jeszcze dużo pięknych dróg. W necie i w przewodnikach tak piszą o Atlanterhavsveien i podobno w 2005 roku została wyróżniona przez Norwegów jako "budowla wieku".
Joanno: co do najpiekniejszych drog w Norwegii... Gamle Strynsvegen juz znasz? A wysokogorska droge od Åndalsnes do Eikesdalen? A drogi na wyspie Senja? ;-) A polnocna droga Stryn-Måløy? Duuuzo tego;-)
alez spokojnie tam bylo, a przeciez wody Hustadvika naleza do najbardziej niespokojnych w Norwegii. Przejezdzalam Atlanterhavsveien 2 razy - ale nigdy nie mialam okazji ogladac tych slynnych fal siegajacych ulicy - 2 razy woda spokojna jak w wannie;-)
Ja-nusz polecam Ci dłuższy pobyt w Norwegii, naprawdę warto. Pozdrawiam.
+++
Gunia - niestety łosia nie strzeliłam (aparatem oczywiście mam na myśli strzały:)). Ale jeden stał na drodze, tylko aparat miałam akurat schowany :(
Fajna panorama, ciekawe widoki... uwielbam Norewskie i Szwedzkie klimaty :) , a jak wystawisz losia to zupelnie zejde !
Blackone - mam więcej jeszcze troszkę Was pomęczę nimi :)) Miło słyszeć, że jesteś nie tylko miłośniczką Norwegii, ale także krajanką z 3City :))
piękna panorama
JoannaW: w Oslo zycie plynie bardzo powoli porownujac z moim wczesniejszym zyciem w Sopocie;-) A moje weekendowe zycie w Bergen - to juz w ogole jakas inna wolniejsza czasoprzestrzen hihi:-))) Masz wiecej zdjec z Nordmoere? Bardzo lubie te okolice.
Dziękuję...
Zdjęcie dobrze oddaje znikomość lądu w stosunku do części wodnej.
Nie mogę się nadziwić, jak tam życie płynie inaczej, wśród tych pięknych miejsc, tak spokojnie. Nie wiem jak jest w dużym mieście, jak Oslo ale w takim Kristiansund czy Egersund to wygląda jakby czas się zatrzymał :)) Podoba mi się, myślę o emigracji :))
JoannaW: milosc od pierwszego wyjazdu rozumiem doskonale;-) Co gorsze to sie okazalo nieuleczalne i sie ciagle poglebia, hihi;-)))
Blackone - Norwegia jest naszym oczkiem w głowie, rozumiesz miłość od pierwszego wyjazdu :)) Na pewno jeszcze tam wrócimy i zobaczymy jeszcze dużo pięknych dróg. W necie i w przewodnikach tak piszą o Atlanterhavsveien i podobno w 2005 roku została wyróżniona przez Norwegów jako "budowla wieku".
Ladnie tam
Joanno: co do najpiekniejszych drog w Norwegii... Gamle Strynsvegen juz znasz? A wysokogorska droge od Åndalsnes do Eikesdalen? A drogi na wyspie Senja? ;-) A polnocna droga Stryn-Måløy? Duuuzo tego;-)
alez spokojnie tam bylo, a przeciez wody Hustadvika naleza do najbardziej niespokojnych w Norwegii. Przejezdzalam Atlanterhavsveien 2 razy - ale nigdy nie mialam okazji ogladac tych slynnych fal siegajacych ulicy - 2 razy woda spokojna jak w wannie;-)
Kazda fotka z Norwegii jest piekna :]
Na FS chyba wyraźniejsze :)