iskier - mam nadzieję, że przezornie masz przygotowany "Niezbędnik nagle budzonego o świcie" tzn. szczotkę do zębów oraz inne rzeczy potrzebne w miejscu odosobnienia...Pozdrawiam - za pomysł i skojarzenie MAX.
Maigret, to Ty jesteś pierwszym tropicielem na plfoto, dlatego zawsze mocniej bije mi serce jak widzę Twojego nicka u siebie... Mam tylko nadzieję, że nie przeszedłeś na strategię, na którą, dziś wieczorem przynajmniej, przeszedł pinio - ironicznego przymilania się... :)
Dla mnie pora roku nie ma znaczenia... tak samo mam w zimie jak i w lecie.... Poza tym.... jeśli są trzy drzewa to dla mnie juz jest las... i bardzo łatwo się gubię :)
Iskier... ja mam taką przypadłość tylko że w lesie... mogę iść piąty albo i dziesiąty raz danym szlakiem, a za każdym razem mam wrażenie, jakbym szła nim po raz pierwszy.. Dzięki temu dla mnie Puszcza ma ogroooomne rozmiary :)
Marku, ja mam tę przypadłość, że szybko wylatują mi z pamięci fabuły przeczytanych książek czy obejrzanych filmów (to mi pozwala odkrywać je wciąż na nowo!) - pewnie jakiś knebel w Milczeniu Owiec był, ale nie przypominam sobie szczegółów; Stefan, trafione w 10- rzeczywiście nastrój chmurny i oblicze groźne, podświadomie przeniosło się też na dobór zdjęcia: czekało 10 miesięcy, poszło dopiero dziś; CavalerA, rzeczywiście różne już komentarze w różnych sytuacjach z aparatem zdarzyło mi się słyszeć... tu miejsce bardzo tłumnie odwiedzane przez turystów, więc się obyło bez komentarzy, a co kto sobie pomyślał... nie dbam; Madame, lat temu paręnaście po ..... następował chyba nawias z tytułem i paragrafem ustawy
Dość gniewna mina się tu uwidacznia :) Iskier? czy też jest dzisiaj taki Twoj nastroj? W Noc Jana? Gdy wszyscy tancza przy ogniaskach? A moze dzisiaj szukasz kwiatu paproci?
Horror w samo południe. Cóż za potworne spojrzenie. Ten knebel nie ma nic wspólnego z ograniczeniem wolności słowa, bardziej mi sie kojarzy z "Milczeniem owiec"
max
Świetne skojarzenie :))
He he ;-). Motyw przedni. Ale kadrowalbym chyba w pionie.
cenzura ;)) wypatrzone jak zawsze wspaniale
Ładnie wypatrzone i świetnie zatytułowane.
Bylem galernikiem kiedyś... Tempo dwadzieścia dwa, kolki w zęby... Kapitan będzie plywać na nartach wodnych ;-) Pozdrawiam !!!
:))
wierze - bo muszę ;p
Nie, klucz jest zupełnie inny... :) ale jest!
znaczy, że co ?? ze niecierpliwa jestem ? :)
świetne z tytułem:)
Marysiu, nowe zdjęcie w katalogu "zdjęcia z opisem" pojawi się kiedy przyjdzie na nie czas - mam na to pewną metodę :) na razie jeszcze nie czas...
klasa
chyba ze masz jakieś ciekawsze rzeczy w zanadrzu :D:D
autorem hmmmm ... :) no nie wiem - niezdecydowana jestem :) a pytałam o zdjęcia z katalogu - "zdjęcia z opisem" :)
heheh schodzimy do podziemia? ;>
To zacznijmy spokojnie od początku: co/o czym chciałabyś poczytać i kto ma być autorem? :)
????????
Marysiu, czy chodzi Ci o tzw bibułę?
a będzie coś do poczytania ?
Jak zawsze zaskakujesz mnie swoimi pomysłami. Pozdrawiam w niedzielny poranek
iskier - mam nadzieję, że przezornie masz przygotowany "Niezbędnik nagle budzonego o świcie" tzn. szczotkę do zębów oraz inne rzeczy potrzebne w miejscu odosobnienia...Pozdrawiam - za pomysł i skojarzenie MAX.
Fajne elementy wynajdujesz. *poz.
z tytulem genialne
Taka prawda Iskier... każdy ma jakiegoś mola....;)
Łyknął? A może dzisiaj właśnie zapomniał? ;-)
Madame... !??
no co Ty iskier :) ...a -Pinio- dzisiaj chyba coś łyknął ;)
trzeba przyznac, ze kadr dosc ciekawy!
Maigret, to Ty jesteś pierwszym tropicielem na plfoto, dlatego zawsze mocniej bije mi serce jak widzę Twojego nicka u siebie... Mam tylko nadzieję, że nie przeszedłeś na strategię, na którą, dziś wieczorem przynajmniej, przeszedł pinio - ironicznego przymilania się... :)
Dla mnie pora roku nie ma znaczenia... tak samo mam w zimie jak i w lecie.... Poza tym.... jeśli są trzy drzewa to dla mnie juz jest las... i bardzo łatwo się gubię :)
no, brawo... :) fajnie wyszukujesz
Ale w lesie to zależy także od pory roku
Iskier... ja mam taką przypadłość tylko że w lesie... mogę iść piąty albo i dziesiąty raz danym szlakiem, a za każdym razem mam wrażenie, jakbym szła nim po raz pierwszy.. Dzięki temu dla mnie Puszcza ma ogroooomne rozmiary :)
Marku, ja mam tę przypadłość, że szybko wylatują mi z pamięci fabuły przeczytanych książek czy obejrzanych filmów (to mi pozwala odkrywać je wciąż na nowo!) - pewnie jakiś knebel w Milczeniu Owiec był, ale nie przypominam sobie szczegółów; Stefan, trafione w 10- rzeczywiście nastrój chmurny i oblicze groźne, podświadomie przeniosło się też na dobór zdjęcia: czekało 10 miesięcy, poszło dopiero dziś; CavalerA, rzeczywiście różne już komentarze w różnych sytuacjach z aparatem zdarzyło mi się słyszeć... tu miejsce bardzo tłumnie odwiedzane przez turystów, więc się obyło bez komentarzy, a co kto sobie pomyślał... nie dbam; Madame, lat temu paręnaście po ..... następował chyba nawias z tytułem i paragrafem ustawy
............................................. jaka wolność, takie słowa....
zastanawiam się co ludzie sobie myśleli jak widzieli gościa robiącego zdjęcia dziurom w murze:):)
na miniaturce jak karabin wygląda :)
Dość gniewna mina się tu uwidacznia :) Iskier? czy też jest dzisiaj taki Twoj nastroj? W Noc Jana? Gdy wszyscy tancza przy ogniaskach? A moze dzisiaj szukasz kwiatu paproci?
Horror w samo południe. Cóż za potworne spojrzenie. Ten knebel nie ma nic wspólnego z ograniczeniem wolności słowa, bardziej mi sie kojarzy z "Milczeniem owiec"
zawsze się knebel znajdzie... :)
skwaszoną ma minę;-)
No, oko trochę posiniaczone...
którzy by inny ja nie Iskier :-) dzięki za oplucie ekranu :-P
Ty to masz pomysły Iskier :)))