domyśliłam się że ranek ;) - mi to by się podobało bez cieniów żadnych ;) ale to już tylko moje odczucia :P mam tylko wrażenie, czy na prawdę pilastr leciutko leci w prawo?
Światło dość skośne, bo to gdzieś o 8 rano było. Później byłaby smoła, wcześniej - placek (albo też smoła, bo może słonko nie zdążyłoby wyskoczyć dostatecznie wysoko?)
W sumie chyba niełatwy punkt na wrocławskim Rynku. Ale może popatrzę popołudniem albo pod wieczór kiedyś.
bardzo fajnie - jakby się miał ktoś pojawić w tym na dole po prawej - może JPII ???
kurcze podoba mi się :-) fajnie trafiłeś moment -jedno okno otwarte drugie zamknięte.....coś się dzieje :-)
Autorze - cieszę się, że mogłam służyć pomocnym słowem:)
ciekawie,
Hanja: tak, właśnie! To właśnie autor miał na myśli tylko nie wypowiedział tego wprost! ;-)
domyśliłam się że ranek ;) - mi to by się podobało bez cieniów żadnych ;) ale to już tylko moje odczucia :P mam tylko wrażenie, czy na prawdę pilastr leciutko leci w prawo?
wyszło fajnie nieregularnie. cienie stwarzaja wrazenie calkowitej nierownowagi i chyba o to chodzi:)
Światło dość skośne, bo to gdzieś o 8 rano było. Później byłaby smoła, wcześniej - placek (albo też smoła, bo może słonko nie zdążyłoby wyskoczyć dostatecznie wysoko?) W sumie chyba niełatwy punkt na wrocławskim Rynku. Ale może popatrzę popołudniem albo pod wieczór kiedyś.
podobają mi się takie kadry, tylko jakoś światło nie te :P :)
Ładnie ułożone w kadrze :)