Witam
Nieopodal tego dworku są groby rodziny Smulskich, bliskich krewnych Izabeli Branickiej siostry króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Pozdrawiam
Inka, Cavalera - jak mam na noc, to wracam do domu 5-9, więc i wtedy czasem można coś pstryknąć, ale z reguły nie mam juz na to ochoty, a poza tym od jakiegoś czasu nie mam też i nocek, przynajmniej do odwołania..:)
Tomall - chmurki tak, chętnie bym je tu widział, ale szczęścia to do nich akurat nie mam. Grzesiek - miło mi to "słyszeć", ale u siebie masz o wiele lepsze pod względem łaskawości światła zdjęcia, no i ten rozpoznawalny styl:) pozdrowienia
śmigam koło upatrzonego obiektu, patrząc na zegarek, obieram odpowiedni czas i na dniach, przy sensownej pogodzie, biorę aparat i pstrykam. tu akurat trzeba było ustalić, kiedy cień szkoły rolniczej (zresztą widoczny na zdjęciu) nie będzie przeszkadzał.
Witam Nieopodal tego dworku są groby rodziny Smulskich, bliskich krewnych Izabeli Branickiej siostry króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pozdrawiam
Inka, Cavalera - jak mam na noc, to wracam do domu 5-9, więc i wtedy czasem można coś pstryknąć, ale z reguły nie mam juz na to ochoty, a poza tym od jakiegoś czasu nie mam też i nocek, przynajmniej do odwołania..:)
Światło bajka.
światełko na tak.
mnie ta godzina przeraziła ;-)))
światełko piękne, obiekt ciekawy, szkoda, że w takim stanie
3 lub 4???? Masochista... fajne światełko, jesteś już dzięki niemu rozpoznawalny
Szkoda, że częściowo dechami zabity, ale sam w sobie i dzięki światłu piękny, pozdrawiam
piekne
Tomall - chmurki tak, chętnie bym je tu widział, ale szczęścia to do nich akurat nie mam. Grzesiek - miło mi to "słyszeć", ale u siebie masz o wiele lepsze pod względem łaskawości światła zdjęcia, no i ten rozpoznawalny styl:) pozdrowienia
rzadko bawię się ostatnio w komentowanie i ocenianie ale do Twojego portfolio zawsze chętnie wracam bo masz Słońce na swoich usługach :)
jakieś chmurki by sie przydały ;) - pozdr!
śmigam koło upatrzonego obiektu, patrząc na zegarek, obieram odpowiedni czas i na dniach, przy sensownej pogodzie, biorę aparat i pstrykam. tu akurat trzeba było ustalić, kiedy cień szkoły rolniczej (zresztą widoczny na zdjęciu) nie będzie przeszkadzał.
no to światło to naprawdę na zamówienie czy jak:)
ad. okien - tak, ale nie wiem, czemu
wstaję o 3 lub 4, jeżeli mam na rano do pracy, ale akurat przy tym zdjęciu asystowało słoneczko wieczorne:) pozdr.
hmmm... a okna to tak na stałe są pozabijane?
o której Ty wstajesz, że masz takie ładne światełko? :-)