Opis zdjęcia
...pod uderzeniami młotów spoceni faceci w roboczych spodniach od Leviego Straussa i wymiętolonych kapeluszach przybijali ćwiekami stalowe szyny do drewna podkładów. Jednym z najbardziej znamiennych towarzystw u zarania kolei w Ameryce były Pennsylvania Railroads. Zapraszam na krótką wycieczkę w tamte strony.
troche dol scięty przeszkadza:/ ale super
Ojojoj... az tak? Dziekuje...
witam kubo faktycznie kadry robisz ciasne, ale ich zawartosc jest godna pozazdroszczenia ;] poprostu ocenie :)
właśnie wigry 3... miełem na komunię i takiego mógłbym teraz mieć jeszcze raz.. ale powoli uczymy się sznować niekróe parowozy - osobiście bardzo mnie to cieszy. szkoda, że gorzejz tymi w rękach pkp.. ale trudno :/ są zdecydowani na wszystko miłośnicy do któcyh się nei zaliczam, ale widzę czasem nadzieje.. dobra, bo będę miał wkręta w sentymenty. a dziś już późno - pozdrawiam! :)
...i tak miało być. Ani z góry, ani z dołu nic ciekawego nie było. Tak więc zapiąłem w swój typowy kadr, ot co. A co do refleksji - cóż, gdy się żyje w kraju praktycznie niezagrożonym przez nic i nikogo (w końcu 9/11 to precedens), do tego bogatym jak cholera, to sobie można zbierać, restaurować i uruchamiać ile się chce. Gdybyśmy nie żyli pomiędzy Rosją a Niemcami, mielibyśmy jeszcze piękniejsze muzea. Ale z drugiej strony - nie potrafimy uszanować syrenki, wski, czy też roweru wigry 3... a to się mści. Dzięki za odwiedziny!
mogę ich nie lubić za przerabianie fordó-t na sportowe bryczki, za chwalenie się big boyem... ale bywa, że szanują czasem swój doroberk i tego jednak mogę im pozazdrościć. Ciasno z góry ciasno z dołu :)
ale żyleta!
fajne!
Retro... bdb