Wchodziłem na Śnieżkę krótkim podejściem w mglistą deszczową pogodę przy porwistym wietrze. Łańcuch będący jednym z tematów jednego ze zdjęć obudził rewelacyjne wspomnienia. :) Tak właśnie chciałem ująć stok przy podejściu. :). Niestety widoczność do kilku metrów uniemożliwiła dobre ujęcie tematu. Mogę cieszyć oko. :) Swoją drogą - o poranku budząc się z towarzyszami ujrzeliśmy śnieżkę skompaną słońcem w niezniekształconym najdrobniejszą chmurką błękitnym niebie. Niezwykła góra przed którą odczuwam respekt :).
Pozdrawiam
bdb
Wchodziłem na Śnieżkę krótkim podejściem w mglistą deszczową pogodę przy porwistym wietrze. Łańcuch będący jednym z tematów jednego ze zdjęć obudził rewelacyjne wspomnienia. :) Tak właśnie chciałem ująć stok przy podejściu. :). Niestety widoczność do kilku metrów uniemożliwiła dobre ujęcie tematu. Mogę cieszyć oko. :) Swoją drogą - o poranku budząc się z towarzyszami ujrzeliśmy śnieżkę skompaną słońcem w niezniekształconym najdrobniejszą chmurką błękitnym niebie. Niezwykła góra przed którą odczuwam respekt :). Pozdrawiam
tyle o niej slyszalam a oto pierwszy raz na oczy widze sniezke. jak stacja kosmiczna!!
Za każdym razem inna :) Ot, Królowa Karkonoszy :)
Pięknie wyszła. Ja dopiero zobacze ja jak co roku w sierpniu.
fayne foto ladne kolory pozdrawiam
Pogoda, jak to w Sudetach, ale dzięki temu niebo fajnie wyszło... Dobrze pokazane.... (i juz tęsnię)
fajny kadr, podoba się:)
;)