sniadanie w nocy?? przeciez tam jest ciemno!! ogólnie płatki tesz kojarza mi sie ze sniadaniem ale mnie o zdjecie chodziło ze bardziej niz z witkacym to z reklama platków mi sie to kojarzy, w galerii bym raczej tego typu fotki nie zobaczyła...chyba....chociaz kto wie teraz to jusz wszystko mozna w galerii spotkac
no wlasnie walic przekaz, walory, ona ma byc...ma byc to jak wyglada poprostu...latwo jest cos napisac powiedziec, trudniej troszke ladnie to poprzec argumentami:/
hymmm...mnie taka argumentacja jakos nie pasuje...dziecinne dosc...chcialbym sie czegos nauczyc od leprzych i uslyszec cos wiecej niz gniot. Czemu? Witkacy wyznawal sztuke dla sztuki, czy wszystko musi miec wyrazisty przekaz? O to chodzi?
OSWIADCZAM ZE TO NIE REKLAMA PLATKOW:D :D :D uleczko...tak, jestem wszedzie, nie uciekniesz;) J.G - dziexik;)
o rany, tu też!!
Dla mnie też wygląda jak reklama płatków, ale to nie zarzut. Jakość super, kolory fajne i plus za pomysł. Ogólnie dwa kciuki do góry:)
sniadanie w nocy?? przeciez tam jest ciemno!! ogólnie płatki tesz kojarza mi sie ze sniadaniem ale mnie o zdjecie chodziło ze bardziej niz z witkacym to z reklama platków mi sie to kojarzy, w galerii bym raczej tego typu fotki nie zobaczyła...chyba....chociaz kto wie teraz to jusz wszystko mozna w galerii spotkac
a mnie z pysznym sniadankiem:D ile osob tyle skojarzen;)
ale mnie sie kojarzy ze sprzedarza płatków :)
nie mowilem akurat o Pani;) nie jest to fotka komercyjna...siedzialem i ot tak...przyszlo, wiec szybko aparacik i lampa i bum:D
nie no ja sie nie madrze, fotografia komercyjna to tesz fotografia ale nie podciagałabym pod to twórczosci witkacego, szczególnie tej fotograficznej
to tez ma swoisty...zreszta tak jak i jego;) poprostu wkurzaja mnie znawcy ktorzy sie pomadrza i nic konstruktywnego nie napisza:/
hehe witkacy i płatki sniadaniowe :) z tego co wiem jego szuka miala i walory i przekaz wiec szukaj dalej :P
no wlasnie walic przekaz, walory, ona ma byc...ma byc to jak wyglada poprostu...latwo jest cos napisac powiedziec, trudniej troszke ladnie to poprzec argumentami:/
o tak, powołaj się na Witkacego, Gombrowicza i siedmiu krasnoludków od razu; ani w tej focie waloru, ani przekazu
btw...dzieki za ocenke;)
hymmm...mnie taka argumentacja jakos nie pasuje...dziecinne dosc...chcialbym sie czegos nauczyc od leprzych i uslyszec cos wiecej niz gniot. Czemu? Witkacy wyznawal sztuke dla sztuki, czy wszystko musi miec wyrazisty przekaz? O to chodzi?
jak juz maigret napisał że gniot to zaraz ci wymoderują. To jest klika...a to jest właśnie argumentacja.
agrumentacja
gniot