hehe zawsze w Zabierzowie wysiadam jak w podkrakowskie dolinki jadę więc miło tą miejscowość wspominam :-) ale myślę że stanowczo za dużo tu nieba a za mało dołu, może jakieś gospodarstwo by się na dole przydało albo jakaś szara połówka żeby nadać tym ciężkim chmurom większej grozy… ;-) pozdro
ładna ta fotka
hehe zawsze w Zabierzowie wysiadam jak w podkrakowskie dolinki jadę więc miło tą miejscowość wspominam :-) ale myślę że stanowczo za dużo tu nieba a za mało dołu, może jakieś gospodarstwo by się na dole przydało albo jakaś szara połówka żeby nadać tym ciężkim chmurom większej grozy… ;-) pozdro
:)
ciekawy kadr, inny