asiasido: Tym masz zdaje się bliżej do tych miejsc :) || AlinaJJJ: Dzięki za wizytę. Spojrzałem właśnie za okno a tam podhalan idzie. Od razu przypomniała mi się scenka z Bereh Górnych. Podhalan zatrzymał ruch na szosie stając przed maską samochodu z Niemcami. Stał tam tak długo aż całe stado owiec zejdzie ze stoku i przejdzie przez szosę. Po czym beznamiętnie obrócił się, zszedł dostojnie z jezdni i poczłapał za stadem. Dobre, nie? || kris_m, monika512: Niby nic, a po prostu cieszę się, że Wam się podoba. || netperformer: Założę się, że w Twoim wykonaniu niebo byłoby naprawdę czadowe ;) || iskier: Nie powinieneś zniechęcać się. W Bieszczadach człowiek uczy się pokory i cierpliwości. A one to wynagradzają po jakimś czasie (chyba, że ktoś ma fuksa od razu). Ja byłem tam w sumie prawie pół roku i najmocniej pamiętam wielodniowe deszcze, a raczej ulewy. Plus kapitalnych ludzi :)) || jslawin: :> || Agnieszka Pawlik: Nosi mnie - wirtualnie, ale na serio, to chętnie jesienią wyskoczę na jakiś czas (ale z drugiej strony jesień tam, to jak słuchanie Leonarda Cohena - działa depresyjnie) || Grzegorz Pawlak: Witaj Grzegorzu. Miło mi. || mar1k: No, co zrobić, Nie użyłem szarej połówki, i mam za swoje...

KarmazyNowy, andrewuk, Andrzej-Ch, makkk75, Przemek_D: Dzięki, starałem się. || Agnieszka Ż.: We mnie wiosenne zdjęcia z Bieszczad wywołały właśnie tego typu tęsknoty. || silhouette: Trafiło się ślepej kurze... || Grażyna22: Dalekie kraje -> inspiracja, nasze -> kontemplacja :) || Kaczmarta: Warto! I Beskidy też warto - ja sobie zaplanowałem Beskid Wyspowy :)

Cieszę się, że się Wam to zdjęcie spodobało. Piszecie, że ładne zdjęcie bieszczadzkie? Tam trzeba po prostu być - taka polska lektura obowiązkowa. A być tam, to: odprężyć się, zapomnieć o codziennych troskach; spotkać miłych ludzi na szlaku (w każdym wieku: młodych, średnich, starych); pogadać z nimi na jakimś postoju; podelektować się ładną pogodą wtedy, kiedy raczy być; zaakceptować wielodniowe deszcze, bo po prostu są. A żeby tam pojechać, trzeba wsiąść do byle czego i ruszyć ...

siwis: Też tak sądzę || malisz; Dzięki. || dorotanna: Te chmurki tam mają taką dziwną umiejętność spadania bez ostrzeżenia :|| Lupek: Gdyby pogoda była przez dłuższy czas ładna (a to nie zdarza się tam często), to widok byłby aż po ... Słowację czy Ukrainę. || Malczer: Na co ty czekasz. Dla Ciebie do fotograficzny raj :) || lenszard i shyshka: Dzięki za miłe słowa. || maczul: Lato (czerwiec) to taki okres, że aż wyrywamy się jak psy łańcuchowe, i niecierpliwie czekamy na ten luz wakacyjny, co? || viking78: Jakoś drastycznie, to nie. Ale pewnie widać takie plamy cienia, a to świadczy o tym, że pogoda jest niezdecydowana. Pozdrawiam i dzięki za miłe komentarze.

-wodzu-: Zazdroszczę. Ja najprędzej mogę być tam jesienią. || Piotr Filewski: Dzięki. || kzyh: Spędziłem w Bieszczadach w sumie pół roku i ... warto || rafcio19: Miło mi, że tak uważasz || Aruan: I tu trochę mylisz się, bo pogoda generalnie była fatalna, ale jak rozpogodziło się na 1 dzień, to dzięki temu takie ładne widoki zrobiły się :) || anchor: :) || małgośka: Nie rozumiem, chmury są niezbędne przecież (?) || terrorist: muchas gracias || wend: To nic tylko doczekać końca 'pory deszczowej' i szybko złapać początki rozpogodzenia. Teraz już wiem, że to najlepsze momenty na focenie. || L_S: Musisz wracać! || Pentesilea: Chyba trzeba będzie kiedyś zrobić spotkanie plfotowych miłośników w Bieszczadach. Ja proponuję środek połonin na miejsce spotkania. Pozdrawiam Was wszystkich :))