P.S. Eeee nieee no pamięc masz genialną, to ja jestem stary sklerotyk - rzeczywiście - kłody też były, ale czemu je wywaliłem... Zaraz, zaraz, co to ja mam najlepszego... Aaaa! Pamięć mam najlepszą. :-D
ha! a jednak nie pomyliłam, miałam na myśli Twoją "prowokację" i chyba kłody z "kurtyną" mi się pomyliły :P Sorry, za tak haniebne dziury w pamięci, już się nie powtórzy ;)
Słusznie prawisz - wszystko jest rzeczą gustu, a ja podobno mam kiepski więc nic sobie z mojej gadaniny nie rób. Chyba mnie z kimś mylisz - wykasowałem tylko jedną fotę (taki izolator słupowy to był), ale tylko dla eksperymentu. :-)
A mi się właśnie wydawało że narzuta kolorystycznie się ładnie komponuje z kotem... ale nie będę się kłócić, rozumiem, że nie wszystko tu sie musi podobać :) a tak przy okazji, cechsztyn, wykasowałeś sobie połowę zdjęć z portolio czy mi się tylko wydaje? to nie Ty miałeś "eksperyment z telefonem" i jakieś tam kłody na rzece? Może mi się coś ten teges... :P
Boszszsz... a cóż to za namolna niewiasta... Płacą tu za ilość odwiedzin, czy może od tego czyjeś życie zależy... Trochę to takie żenujące. Byłem tam, z litości, ale komentować mi się nie chciało. ;-)
Myślę, że nie jesteś tu ewenementem - każdy byłby wdzięczny za coś konstruktywnego. Chyba jednak więcej jest tych, który by chcieli brać niż tych, którym by się chciało dawać. No dobra - narzuta jako tło mnie się nie podoba. A żeby było konstruktywnie - tego ciemnego pasiaka trza by zamienić na coś jaśniejszego, jednolitego. Nie ma jednak gwarancji, że tak byłoby lepiej. ;-)
bardzo sie komicznie zaprezentował... ale ok. a przy okazji.... zapraszam tutaj - http://plfoto.com/1246945/zdjecie.html bo niestety inaczej nikt tam nie wchodzi :( dzięki z góry i pozdrawiam :)
a ja myślę że jednak chciał być wrzucony na plfoto :P i mi osobiście fota się bardzo podoba. Wahałam się ze względu na uciętą łapkę. Jeśli ktoś chce dorzucić coś konstruktywnego to będę wdzięczna. Pozdrawiam!
oo ! ooo! mialem kiedys kotka ktorego nazwalem kropka!! :) urodzila go moja kotka jak sie puscila z jakims siersciuchem na dachu zupelnie w momencie gdy zapomnialem jej zapodac zastrzyk :)
otoz kropka miala taka sama zdziwiona mine gdy ją ktos przejechal przed moim domem. nie wspomne ze gonila za jakims kolejnym siersciuchem ktory chcial zrobic postep geometryczny
kotek obecnie wyleguje się gdzieś w krainie wiecznego kociego szczęścia, mlekiem i whiskasem płynącej... a mi tęskno za nim :((
ciekawie i ładnie pokazany !
Bardzo fajny kadr :)
ja też chcę kotaaaa... :> ale moja będzie ładniejsza...
sliczne ujecie kociaka tak jak bym widziala swoja Lole;-)
P.S. Eeee nieee no pamięc masz genialną, to ja jestem stary sklerotyk - rzeczywiście - kłody też były, ale czemu je wywaliłem... Zaraz, zaraz, co to ja mam najlepszego... Aaaa! Pamięć mam najlepszą. :-D
No to i tak jest mi niezmiernie miło, że z czymś tam (mniej ważne z czym) sobie mnie kojarzysz. :-))) Pozdrówka.
ha! a jednak nie pomyliłam, miałam na myśli Twoją "prowokację" i chyba kłody z "kurtyną" mi się pomyliły :P Sorry, za tak haniebne dziury w pamięci, już się nie powtórzy ;)
Słusznie prawisz - wszystko jest rzeczą gustu, a ja podobno mam kiepski więc nic sobie z mojej gadaniny nie rób. Chyba mnie z kimś mylisz - wykasowałem tylko jedną fotę (taki izolator słupowy to był), ale tylko dla eksperymentu. :-)
A mi się właśnie wydawało że narzuta kolorystycznie się ładnie komponuje z kotem... ale nie będę się kłócić, rozumiem, że nie wszystko tu sie musi podobać :) a tak przy okazji, cechsztyn, wykasowałeś sobie połowę zdjęć z portolio czy mi się tylko wydaje? to nie Ty miałeś "eksperyment z telefonem" i jakieś tam kłody na rzece? Może mi się coś ten teges... :P
Boszszsz... a cóż to za namolna niewiasta... Płacą tu za ilość odwiedzin, czy może od tego czyjeś życie zależy... Trochę to takie żenujące. Byłem tam, z litości, ale komentować mi się nie chciało. ;-)
Myślę, że nie jesteś tu ewenementem - każdy byłby wdzięczny za coś konstruktywnego. Chyba jednak więcej jest tych, który by chcieli brać niż tych, którym by się chciało dawać. No dobra - narzuta jako tło mnie się nie podoba. A żeby było konstruktywnie - tego ciemnego pasiaka trza by zamienić na coś jaśniejszego, jednolitego. Nie ma jednak gwarancji, że tak byłoby lepiej. ;-)
bardzo sie komicznie zaprezentował... ale ok. a przy okazji.... zapraszam tutaj - http://plfoto.com/1246945/zdjecie.html bo niestety inaczej nikt tam nie wchodzi :( dzięki z góry i pozdrawiam :)
a ja myślę że jednak chciał być wrzucony na plfoto :P i mi osobiście fota się bardzo podoba. Wahałam się ze względu na uciętą łapkę. Jeśli ktoś chce dorzucić coś konstruktywnego to będę wdzięczna. Pozdrawiam!
oczy fajne to fakt :)
Nie zrozumiałeś zwierzaka! Te oczy mówią wyraźnie - głaszcz ile chcesz, ale nie wrzucaj mnie na plfoto! :-)))))
oo ! ooo! mialem kiedys kotka ktorego nazwalem kropka!! :) urodzila go moja kotka jak sie puscila z jakims siersciuchem na dachu zupelnie w momencie gdy zapomnialem jej zapodac zastrzyk :) otoz kropka miala taka sama zdziwiona mine gdy ją ktos przejechal przed moim domem. nie wspomne ze gonila za jakims kolejnym siersciuchem ktory chcial zrobic postep geometryczny