No cóż... Też miewam takie problemy techniczne;] Dlatego staram się używać zenita i myśleć nad kadrem przed zrobieniem zdjecia - co na ogół i tak mi nie wychodzi:P
kurcze też byłem ostatnio przed świtem nad ciepłym kanałem....ech unorałem się jak pies pod samiutką szyje ,jak mnie lala w domu zobaczyła rano po powrocie to myślałem że zemdleje(ona nie ja)...:-)
swietna gra kolorów...oj ,matryca cierpi:) pozdrawiam
Podoba mi się to ujęcie - ciekawy kadr. Z przyjemnością ogląda się takie zdjęcia. Pozdrawiam.
No cóż... Też miewam takie problemy techniczne;] Dlatego staram się używać zenita i myśleć nad kadrem przed zrobieniem zdjecia - co na ogół i tak mi nie wychodzi:P
fajna gra świateł
dzięki za odwiedziny i komentarze, pozdrawiam
DeJotPe - to rzecz gustu, mi się tak podoba a poza tym po zbliżeniu samej wijącej się mgły w kadrze było mdło i nieciekawie, pozdrawiam
najciekawsze jest to tam w oddali, wiec ja bym chyba trochę przyzoomował na dalszy bieg tej rzeczki. 5cm z dołu i 5cm z rawej jest nie potrzbne.
kurcze też byłem ostatnio przed świtem nad ciepłym kanałem....ech unorałem się jak pies pod samiutką szyje ,jak mnie lala w domu zobaczyła rano po powrocie to myślałem że zemdleje(ona nie ja)...:-)
REYNEWAN- dzięki, trochę tam rankiem zmarzłem a o nogach już nie wspomnę, były nieźle przemoczone, pozdro
zaje...:-)
w sumie to się wybrałem złapać wschód słońca, ale zaspałem :) i pozostało mi zadowolić sie jeszcze w miarę dobrym światłem, pozdrawiam
fajne
urocze:>