Opis zdjęcia
Ten sam plener co poprzednio. Tym razem światło naturalne rozproszone. Z gościnnym udziałem mrówki - jedej z wielu które oblazły mi aparat... Olympus SP-500.
Opis zdjęcia
Ten sam plener co poprzednio. Tym razem światło naturalne rozproszone. Z gościnnym udziałem mrówki - jedej z wielu które oblazły mi aparat... Olympus SP-500.
chrobotak...piekne
Bardzo fajne, acz faktycznie troszkę szkoda ostrości.
O teraz jest jeszcze fajniej, pani mrówka (lub pan mrów) pozwalają na ocenienie rozmiaru roślinki. Baardzo się podoba.
Strasznie wysoki ten kieliszek! - mówi mrówa ;)
Malczer: jeszcze bardziej? Wydaje mi się że wręcz przeostrzyłem.
Fajne jest z "gościem". Ciut wyostrzyć może? :)...
Fajna sceneria. IMHO trzeba było ostrzyć na "Zeda".:)))
ale mi sie podoba! :D piękne światł! pozdrawiam
śliczności!!! i ta mróweczka:)))
Fajne
bardzo dobre :o)
W imieniu mrówki protestuję!
Fajne te Twoje "trąbki". *poz.
Masz wene do tych trabek:))))
o sniadanko przypełzło:) fajne trąbozjady
Znów te trąbki fajne, jakby mrówka się załapała, było by perfekt :), pozdrawiam
a wiesz, że też się zastanawiam co to miałoby znaczyć?:) wiem, jak trudno chwycić ostrość na chrobotkach, więc tu widzę bardzo dobrą jakość:)
dorcia38: no co Ty? Przecież fatalne wykonanie jest. Tylko jeszcze nie wiem co to znaczy w tym przypadku.
rzeczywiście szkoda, że mrówka nie jest ostra, ale ogólnie bardzo przyjemne zdjęcie - piękny kolor i bardzo dobra jakość:)
Madame Bovary: masz rację :) Szkoda że się nie załapała w stefę GO ale nie była w planach. Wpadła mi w kadr w trakcie focenia. Dzięki za wizytę Grażynko.
b. interesujące:)
A wiesz co? ta mrówka wyglada jak kominiarz, który zagląda do komina ;))
magiczny las z mieszkancem :)
Wujek_Karol: a coś więcej w sprawie fatalności wykonania?
kadr ok ale wykonanie fatalne...
:)))
Dzięki tej mrówce to tak naprawdę można ocenić skalę wielkości tych "baobabów" ;))
piękny mikro świat...
ufoki wyszly na spacer?