co ty mówisz. złapac piorun to jedna z prostrzych zeczy w fotografice. problem stanowi tylko odpowiednie przedstawienie tego bo nie za duzo da sie z tym zrobic i trzeba zdac sie na matke nature.zagrozeniem moze byc pałetanie sie w okolicach burzy ale sama twechnika łapania jest wrecz banalna. a co do braku ststywu? bez komentarza. zdiecie w górnej czesci bardzo fajne wyglada jak by z malutkiej chmórki wyskoczyła ta błyskawica
co ty mówisz. złapac piorun to jedna z prostrzych zeczy w fotografice. problem stanowi tylko odpowiednie przedstawienie tego bo nie za duzo da sie z tym zrobic i trzeba zdac sie na matke nature.zagrozeniem moze byc pałetanie sie w okolicach burzy ale sama twechnika łapania jest wrecz banalna. a co do braku ststywu? bez komentarza. zdiecie w górnej czesci bardzo fajne wyglada jak by z malutkiej chmórki wyskoczyła ta błyskawica
cóż albo sięziemia trzęsła albo twoje dłonie, pozdrawiam
fajne mimo braku statywu .. zapraszam do moich piorumow
nie...ale statywu zabraklo :( a piorun niełatwo zlapac ;)
az ziemia zatrzeslo, ze taka poruszona:)