Aniu, to prawda, że niezapomniane...ale nie mogłem za bardzo się cieszyć z drugiej strony, bo trochę miałem stracha przed zejściem...pogoda wyjątkowo kapryśna, całe szczęście, że trafiłem na Rodzinę z doświadczonym górsko Tatusiem...(zresztą, bardzo sympatyczni ludzie...):{>
troszkę strasznie:) ale pięknie:)
świetne :)
Sniaduchna: ramka z rozmachu, standard:{> może pomyślę nad inną przy tego typu mrocznych fotach...:{)
nie, no ładnie panie...tylko ja sie pytam czemu ramka takowa? a zdjecie full wypas
Fajnie to wyszło.Góry co prawda ukryte pod i za chmurkami ale i taki obrazek miło mieć u siebie...Pozdr
Jak zawsze super
ale swietnie!
Podobają mi się te Twoje Góry pod tym tajemniczym płaszczem z mgieł.... pozdrawiam
chmurnie, bardzo... i piszesz o prawdzie, do której też się skłaniam, że im wyżej tym sympatycznych ludzi więcej :)
Aniu, to prawda, że niezapomniane...ale nie mogłem za bardzo się cieszyć z drugiej strony, bo trochę miałem stracha przed zejściem...pogoda wyjątkowo kapryśna, całe szczęście, że trafiłem na Rodzinę z doświadczonym górsko Tatusiem...(zresztą, bardzo sympatyczni ludzie...):{>
Chyba Ci fiolet zdominował kolorystykę, coś mi się zdaje. Cudnie dotknąłeś chmur Jarku. Prawda, że to niezapomniane uczucie?
Ciekawie wyszło. Świetne niebo, plus inwazja zwiewnych do waty podobnych obłoczków przez , które widać tatrzańskie przestrzenie
fajne chmury
ciekawie pokazane
Kiedys tez bede focil góry;-)
fajnie z tymi chmurami
znakomite (a przy okazji, warto bliżej przyjrzeć sie tej fotografi ..)
super
eeeeee, coś jest przecie:{>, na poważnie: rozumiem, ale potraktujcie to jako ciekawostkę...
nic tu nima :(
no moment z duzym potencjalem... szkoda ze jak dla mnie niewykorzystany ale jako pamiatka z tym nastepnym z koscielca do albumu sie nadaja. pozdrawiam