Opis zdjęcia
.. miewał napady melancholii.. wydawały się niezależne od wydarzeń, nie były odpowiedzią na nic, przychodziły znikąd. posługiwały się zewnętrznymi okolicznościami jedynie jako pretekstem, żeby niespodziewanie rozlać się w jego duszy z jakiegoś ciemnego, ukrytego miejsca. zaczynały się zwykle poczuciem pewnej nieprzystawalności do reszty świata. (...) na świecie było o jednego za dużo. to właśnie poczucie go obezwładniało. nie istniało takie miejsce, gdzie mógłby się schować, zmieścić, do którego by pasował. kiedy kładł się do łóżka, burzył ideę łóżka, kiedy próbował chodzić tam i z powrotem, zakłócał spokój otaczających go rzeczy, kiedy mówił, jego słowa traciły ważność i znaczenie, nazywały to, co już zostało nazwane. jego głos brzmiał jak niemiły dla ucha hałas. nie mógł się przed sobą ukryć... Olga Tokarczuk;"Podróż ludzi księgi"
lubię bardzo takie malarskie zdjatka
malarskie +U+
ten mnie sie podoba brudny niemyty a wiekszość przechodzi w dokumentacje na minimalu co z czasem nudne sie staje
zupelnie jak obraz :)
znowu pokombinowałaś ;)
...
jak obraz - rewelacha
wow...
całe PF super! :) pozdr