![Miętus (Lota lota) [ang. Burbot, Ling, ale są i inne nazwy]](https://plfoto-n1.s3.waw.io.cloud.ovh.net/1230915.jpg)
Opis zdjęcia
Zrobione 2006.05.06, w trakcie nurkowania z moim Cicerone - Adasiem Lasotą (niniejszym publicznie składam podziękowania). Planuję wystawienie jeszcze kilku fotek tego osobnika, okazał się on bowiem wyjątkowo skory do pozowania (do czasu aż mu się to nie znudziło, co okazał nam aż naddto dobitnie). Głębokość ok. 18-20m, temperatura wody 6st. EOS 5D, 100mm f/2.8 USM, f/6.3, 1/160, ISO 100 plus 2x Ikelite DS125.
dobre jest,podoba się,fajnie ujęty
Ciut ostrzej na modelu proszę...:)Fajnie w tych seledynach i żółtościach.Pozdrowionka
ładnie go chwyciłeś:) - dobry kadr i ciepłe kolory:)
Ładna fotka, dobra GO ale klory jakieś takie nie hańczańskie pozdrawiam :)
Fotka całkiem fajna.
nie dziwota, że ta "fisza" się "Lota Lota" nazywa skoro ma takie skrzydła jak na zdjęciu. Domyślam sie również, że ta fotka jest jedną z ostatnich tego osobnika (tamtego dnia), bo widać znudzenie na jego pysku ;) W fajnym miejscu go "wyłowiłeś" Jacku i do tego kolorki nieźle pasują.
BDB
Niezłej kolekcji miętusków się dorobiłeś, Jacku! :) Ten wygląda jakby przypuszczał atak! :O Fajne! Jak na Hanczowe warunki to nawet bardzo :)
Adaś: Ostrość jest na oku i tak miało być. Przyznaję, że ciut korygowałem kolory i retuszowałem pływające w wodzie farfocle, bo mi szkoda było, ale kadr jest pratycznie nie ruszony (poza przycięciem do mojego ulubiuonego 13x18), choć w zasadzie mogłem go zostawić tak jak zszedł z matrycy. Wracając do kolorów, to przypuszczam, że wydaje Ci się za bardzo czerwone (stąd komentarz o ciepłych wodach), ale wierz mi lub nie, o dziwo od począku na histogramie prawie nie było niebieskiego (sam się zdziwiłem), więc jedyne co zrobiłem, to bardziej nasyciłem kolory, podbijając czerwony i niebieski, żeby uniknąć efektu "szarości" zdjęcia, co jest typowe dla nszych ciemnych wód.
Brawo Jacku. Dlaczego mam wrażenie, że ta fotografia przedstawia jakieś cieple wody a nie zimmmmną Hańczę? Ładnie żeś go skadrował, ale ostrość nieco odjechała (z tą ostrością to pewności nie mam , bo wspieram się piwkiem...;-).
piekna ryba - ponoc przysmak watrobka, nie mialem odwagi nigdy :-) podziwiam ludzi foografujacych pod woda - extremalnie ciezko sie to musi odbywac