Robik 2007-05-14 13:28:04 - no, jesli sie wypisuje w stylu pomowienia, to wypadaloby pamietac. Albo nie wypisywac. Podobnie, jak sie nie wie, to tez by wypadalo nie wypisywac madrosci o tym, czego sie nie wie. Proste zasady, a jak upraszczaja zycie... Pamietasz (to chyba jeszcze w przedszkolach uczyli): "Jak nie potrafisz to nie pchaj sie na afisz."?
czy ja tak mam wszystko pamiętać Snowman ? :) Akurat przy tamtym zdj. o ile pamiętam chyba były dwie kwestie, choć bardziej, ta - ze zdjęcie się nie sposobało, choć co do stylu dyskusji nałozyły się chyba jakieś jeszcze pod pod innymi zdj.
I jeszcze ad Robik 2007-05-14 13:07:48 i Robik 2007-05-14 12:20:13 - to w koncu o co chodzilo? O styl dyskusji, czy ze dzielo sie nie spodobalo? Zdecyduj sie ;p
Styl? Styl w ktorym nie byles w stanie okreslic kilku podstawowych pojec? Czy obnazenie niewiedzy jest brakiem kultury? Chyba ze tak... o tym tez juz bylo...
I nawiasem, po tej wlasnie dyskusji udalo Ci sie wyjechac z ignorami i kultura dyskusji:"Robik 2007-04-21 08:04:50
Snowman i Ruud najwięcej dyskutuja i marudzą...tylko nie o zdjęciach akurat i nie jest to tylko moja opinia...chciałem się przekonac czy cos może poprawiło się u nich z kulturą dyskusji i się zawiodłem ( taka wiara w ludzi jest bez sensu ) więc próbować juz nie będę a co do naszych \"relacji\" na plfoto to nie ma się co unosic bo nic się w zasadzie nie dzieje...ignorów mi starcza, bo nie szafuję nimi, a czasem zastanawiam się jak w przypdku wymienionych wyżej osobników - kilkakrotnie" ---- nieprawdaz?
Robik 2007-05-14 12:20:13 bo sie dzielo nie spodobalo? Ciekawe... jak kasowales to bylo "bo dyskusja odeszla zbytnio od tematu" ;)) - a przypomne, ze dyskusja tam byla zarowno o pollustrzankach jak i zatrzymaniach obiektywu - dojscie do "zaawansowanych kompaktow" i "dzialek przyslony" zajelo Ci tam sporo czasu ;) Ale dobra, bylo minelo. Tylko nie pisz na nowo historii tworzac fakty jak Ci wygodniej...
skasował, bo dzieło sie nie spodobało :( a wyjasniłem na końcu dysputy, ze chodziło mi o "zaawansowane kompakty z elektronicznym wizjerem" - przecież sam bym nie wymyślił takiej dziwnej nazwy, gdybym o niej i to kilkakrotnie nie przeczytał gdzieś tam
O pollustrzankach to nawet Sergiusz napisal (skoroc on autorytetem wiekszym dla Ciebie niz ja - zeby tylko zle nie zrozumiec ze pretenduje do autorytetu czy ze wartosciuje autorytety): "nie ma czegoś takiego, lustro i migawka mechaniczna albo są albo ich nie ma, nie może być stanu pośredniego" - jak Ci to samo pisalem, to zes sie obrazil i slady wraz z dzielem skasowal ;p
No i ? Siegnij do zrodla, a nie do wyrywkowego opracowania... Twoj problem polega chyba na tym, ze naczytales sie mniej lub bardziej madrych opracowan, ktorych nie porafisz do kupy skleic i sensownych wnioskow wyciagnac...
Robik 2007-05-14 11:45:16 ???? W definicji ksztaltu jest uwzgledniona spojnosc z otoczeniem??? Robik, zlituj sie, dla wlasnego dobra, nie brnij w cos, o czym nie masz bladego pojacia... (co do sniegu - to moze byc on co najwyzej tematem, a nie motywem - chyba ze chcesz mowic o ksztalcie sniezynki) - przeciez to ludzie czytaja i wnioski wyciagaja...
ale sam widzisz, ze w Twojej ogólnej definacji motywu jako kształtu ( linii, plany - śnieg przecież może być motywem zdjęcia ) jest to też określenie jak spójne jest otoczenie z wyróżnionym na zdjeciu elementem - jesli tu tematem jest ta roślina, to motyw pokazany jest np. w liniach galązek roślin w tle
Robik, nie mojej, nie moje. Ogolnie uzywanej. Poczytaj sobie, biblioteki sa, na allegro tez znajdziesz. Za duzo tlumaczenia od podstaw. Dederko "Elementy kompozycji fotograficznej" skoro chcesz o "motywie" mowic. I o temacie, i o innych skladowych. Tak tylko dla zasygnalizowania, bys zdal sobie sprawe jak dalekie jest Twoje pojecie od rzeczywistosci: z grubsza ujmujac, motyw to ksztalt (np. linia, plama) - z "tematem" ma niewiele wspolnego (nawet ksztalt moze byc inny), a to, co napisale, ze wydaje Ci sie, iz jest motywem, od biedy mozna by podciagnac pod "kopozycje".
I nie tylko o motywie... o innych rzeczach tez. Dowiedz sie, co znacza slowa ktorych uzywasz i uzywaj ich w ich znaczeniach, a nie w znaczeniach w ktorych wydaje Ci sie (i tylko wydaje), ze maja...
Robik 2007-05-14 10:49:57 - pozwolisz tylko, ze sie tylko rozesmieje ;))) No to mozemy sobie gadac... tja... Mam propozycje. Poczytaj najpierw, dowiedz sie, co to jest "motyw", a pozniej jak bedzie cien plaszczyzny porozumienia, wrocimy do tej dyskucji. Tylko mam prosbe - nie uzywaj do tego czasu slowa "motyw" bo raz wprowadzasz innych w blad, a dwa sam sie osmieszasz.
No to jak nie na powiekszeniu, tylko na materiale na ktorym zostal rzutowany obraz, to co upowaznia Cie do nazwania powzszego "makro" - tym bardziej ze sugerujesz iz wydaje Ci sie, ze obrazek jest powiekszonym niewielkim wycinkiem z calego kadru. Ale jak mowilem, zostawmy madrosci ludowe o makro w stylu "wydaje mi sie ze potocznie rozumie sie", tylko wrocmy do motywu. Co wydaje Ci sie, ze znaczy "motyw"?
Sugerujesz, ze jak Twoje zdjecie dowolne z modelka urocza powieksze do formatu nadajacego sie do zawieszenia na scianie Pajaca Kultury i widocznego z kilku kilometrow, to automatycznie stanie sie ono makro???
nikt nikomu nic nie udowadnia tutaj Moniko - taka sobie dyskusja, co nie zmienia faktu, ze mimo tylu odsłon dzieki tej dyskusji, poza nami zdjecie nie wzbudza zainteresowania...a zarzucałaś mi na początku stronniczość oceny jego
Robik 2007-05-14 09:57:15 - tylko niesmialo zasygnalizuje, ze "roslina" nie jest motywem, co najwyzej moze byc tematem. Widze, ze nie do konca rozrozniasz te pojacia...
Robik 2007-05-14 09:54:54 - makro??? Dla Ciebie to jest makro??? "potocznie (...) rozumie się " - no to juz mamy wyjasnienie tych "madrosci ludowych"... Ponadto - najpierw napisz mi, co rozumiesz pod pojeciem "motyw", a potem, jak juz bedzie jakas plaszczyzna porozumienia (ze ja mowie o motywie, a Ty o czyms, co wydaje Ci sie, ze powinno sie nazywac motywem), moge Ci napisac, ale nie w odwrotnej kolejnosci. Zreszta, jak bedziesz wiedzial, co to znaczy "motyw", to bez problemu zrozumiesz, co nim jest.
oczywiście, ze zdjecie przedstawia cała roslinę, ale wskazane jest poprzez zabegi m.in. z ostrością i umieszczenie pąka w mocnym punkcie na skupienie uwagi właśnie na nim
ale nie odpowiedziałeś Snowmann na moje pytanie co jest tutaj motywem głownym w Twoim rozumieniu ? - potocznie przy takich makro rozumie się właśnie to co jest w mocnym punkcie
Nie zapominaj, ze umieszczenie czegos w mocny punkcie to tylko jeden z zabiegow kompozycyjnych sluzacych jakiemus celowi a nie bedacy celem sam w sobie.
Robik 2007-05-14 09:40:33 - masz racje, wydaje Ci sie - pierwszy blad - rzutowanie wlasnych wyobrazen na intencje autora. Drugi blad - mylenie motywu z tematem.
Robik 2007-05-14 00:20:33 - no i widzisz, dalej nie wiesz o czym mowisz... Kontrast jest zdefiniowany scisle, wrecz matematycznie. Dlatego mowie, ze masz zaburzone _postrzeganie_ kontrastu (albo nie wyregulowany monitor). Napisales "ale motyw głowny zbyt kontrastowy" - o postrzeganiu napisales dopiero teraz. Pomijajac juz fakt, ze jesli jako motyw glowny traktujesz jako pak, to co najwyzej moze byc on zbyt ciemny (ale nie kontrastowy). Jesli piszesz o kontrascie, to zdecyduj sie, czy mowisz o kontrascie sceny, czy obrazu - ale z tego co widze, to nie mowisz ani o jednym, ani o drugim, tylko o czyms zupelnie innym. Ad. Robik 2007-05-13 23:55:07 - zmniejszac kontrast czego bys chcial? Bo ja bym co najwyzej ekspozycje minimalnie zwiekszyl by wszystkie szczegoly z cieni wydobyc - tyle ze to nie ma zadnego znaczenia dla tego obrazu. I dalej - rozbijasz sobie obraz na motyw glowny i tlo, a... zapominasz, ze obraz to calosc i... ze nie zawsze "motyw glowny" to to co w mocnym punkcie czy najostrzejsze. Motywem glownym jest tu wlasnie cos zupelnie innego.
pojęcia kontrastu i jasności każdy ( czy ma wiedzę, o której piszesz czy nie ) postrzega też intuicyjnie i do takiego postrzegania odwołałem się w swoich wcześniejszych komentarzach - to tak jakbyś pokazał dwa zdjęcia o większym i mniejszym kontraście przypadkowym ludziom spotkanym na ulicy, niekoniecznie robiącym zdjecia...choć kazdy pewnie jakies w życiu robił
cienie w motywie głownym sa głębokie i mocne i przez to mz traci on na wartosci - zmniejszenie kontrastu wydobędzie trochę srodka, ale tak czy siak motyw głowny zdjecia nie będzie bardziej ciekawy - o dziwo w tym zdjeciu ciekawsze wydaje mi się tło - i to z kilku powodów
Nie mialy sensu - wlasnie ze wzgledu na postrzeganie kontrastu. Wcale nie jest duzy. Widziales duzy? Juz Cie kiedys pytalem, czy rozrozniasz kontrastowosc sceny od kontrastowosci obrazu i pojemnosci tonalnej - nie odpowiedziales. A szkoda. Dobranoc, tlumaczenie Ci po raz n-ty tego samego nie jest warte zarwanych godzin snu.
A z reszta, odswieze Ci na dobranoc: "Robik 2007-05-04 12:51:36
duzy kontrast - duzo rozproszenia w tle, GO za duza, ale rozumiem, ze tym aparatem sie nie da inaczej - zwiekszyłbym rozpiętość tonalna zdjecia cyfrowo, na ile to możliwe - pzdr." - reszta pod http://plfoto.com/1217328/zdjecie.html - w tym wytlumaczenie "madrosci" tego zdania.
Robik 2007-05-13 23:40:04 - juz o tym dyskutowalismy. Poprzestan na "(nie)podoba mi sie" i bedzie gites. Mozesz dodac nawet uwagi merytoryczne - byle mialy sens, a nie byly "madrosciami" - bo "madrosci" korygowal bede. Dobranoc!
Robik im wiecej tu wpisujesz, tym większe prawdopodobieństwo że to zdjęcie znajdzie się w TOP-ie, ze względu na ilość komentarzy, a to przecież ostatnia rzecz jakiej tu miałbyś oczekiwać ?
Wiesz, jeszcze jedno Ci powiem. Gdybys pisal "podoba mi sie", "nie podoba mi sie", to pies z kulawa noga by sie nie zainteresowal... Ale skoro okraszasz jeszcze "madrosciami", to... sam rozumiesz.
motyw główny - ponieważ jest ostry to widac to - sprawia wrażenie jakby całe zdjecie było mocno kadrowane, albo jakość zjadła kompresja - widać to na obrysach kwiatka
ale co tu chcesz korygować Snowmann, że nie podoba mi się motyw głowny ( tzn. jest małociekawy i też przez m.in. duzy kontrast?...po prostu mi się nie podoba ) innych - nikogo jak widze też nie zachwycił
ładnie
a mi podoba sie, surowosc zdjecia
tjaaa bardzo ;)
widać Robik Cię lubi :))))))
ani kadr ani kolory, brak ostrości też nie pomaga :)
chyba w loży :)
O, ostatni wpis to nie tu mial byc ;)
A skoro o bessach mowa - po raz kolejny powaznie zapytam - ma ktos Bessse L (ta bez celownika) sprawna i chcialby sie pozbyc za rozsadna cene?
Robik 2007-05-14 13:28:04 - no, jesli sie wypisuje w stylu pomowienia, to wypadaloby pamietac. Albo nie wypisywac. Podobnie, jak sie nie wie, to tez by wypadalo nie wypisywac madrosci o tym, czego sie nie wie. Proste zasady, a jak upraszczaja zycie... Pamietasz (to chyba jeszcze w przedszkolach uczyli): "Jak nie potrafisz to nie pchaj sie na afisz."?
czy ja tak mam wszystko pamiętać Snowman ? :) Akurat przy tamtym zdj. o ile pamiętam chyba były dwie kwestie, choć bardziej, ta - ze zdjęcie się nie sposobało, choć co do stylu dyskusji nałozyły się chyba jakieś jeszcze pod pod innymi zdj.
Robik 2007-05-14 13:20:30 Aa... to pozwolisz, ze nie skomentuje ;) Podobnie jak maniera suwakow ;p
I jeszcze ad Robik 2007-05-14 13:07:48 i Robik 2007-05-14 12:20:13 - to w koncu o co chodzilo? O styl dyskusji, czy ze dzielo sie nie spodobalo? Zdecyduj sie ;p
maniera tak jak "łądne" :)
Nawiasem, Robik, nie panujesz nad klawiatura, czy to jakas maniera podwojnego "n"?
Styl? Styl w ktorym nie byles w stanie okreslic kilku podstawowych pojec? Czy obnazenie niewiedzy jest brakiem kultury? Chyba ze tak... o tym tez juz bylo...
Optuję za opcją LESS przy tych komentarzach.
No i masz Monika TOP-a pod względem ilosci komentarzy :)
nie chodzi o samą dyskusję lecz jej styl tak naprawdę Snowmann...chyba jakiś koment Ruuda tutaj zniknął...
I nawiasem, po tej wlasnie dyskusji udalo Ci sie wyjechac z ignorami i kultura dyskusji:"Robik 2007-04-21 08:04:50 Snowman i Ruud najwięcej dyskutuja i marudzą...tylko nie o zdjęciach akurat i nie jest to tylko moja opinia...chciałem się przekonac czy cos może poprawiło się u nich z kulturą dyskusji i się zawiodłem ( taka wiara w ludzi jest bez sensu ) więc próbować juz nie będę a co do naszych \"relacji\" na plfoto to nie ma się co unosic bo nic się w zasadzie nie dzieje...ignorów mi starcza, bo nie szafuję nimi, a czasem zastanawiam się jak w przypdku wymienionych wyżej osobników - kilkakrotnie" ---- nieprawdaz?
Oczy mnie bolą
Robik 2007-05-14 12:20:13 bo sie dzielo nie spodobalo? Ciekawe... jak kasowales to bylo "bo dyskusja odeszla zbytnio od tematu" ;)) - a przypomne, ze dyskusja tam byla zarowno o pollustrzankach jak i zatrzymaniach obiektywu - dojscie do "zaawansowanych kompaktow" i "dzialek przyslony" zajelo Ci tam sporo czasu ;) Ale dobra, bylo minelo. Tylko nie pisz na nowo historii tworzac fakty jak Ci wygodniej...
a Sergiusza twórczość owszem lubię...za ładne "granie" swiatłem w akcie i portrecie, ale w takiej tematyce zaglądam tez do innch
skasował, bo dzieło sie nie spodobało :( a wyjasniłem na końcu dysputy, ze chodziło mi o "zaawansowane kompakty z elektronicznym wizjerem" - przecież sam bym nie wymyślił takiej dziwnej nazwy, gdybym o niej i to kilkakrotnie nie przeczytał gdzieś tam
O pollustrzankach to nawet Sergiusz napisal (skoroc on autorytetem wiekszym dla Ciebie niz ja - zeby tylko zle nie zrozumiec ze pretenduje do autorytetu czy ze wartosciuje autorytety): "nie ma czegoś takiego, lustro i migawka mechaniczna albo są albo ich nie ma, nie może być stanu pośredniego" - jak Ci to samo pisalem, to zes sie obrazil i slady wraz z dzielem skasowal ;p
Jeszcze raz Ci radze - siegnij po Dederke. Zmusza (i kierunkuje) do myslenia, a nie tylko gotowce na tacy podaje.
I tak jak o zatrzymaniach obiektywu ;))
Mniej wiecej ;)
tak jak o półlustrzankach ?... :))
No i ? Siegnij do zrodla, a nie do wyrywkowego opracowania... Twoj problem polega chyba na tym, ze naczytales sie mniej lub bardziej madrych opracowan, ktorych nie porafisz do kupy skleic i sensownych wnioskow wyciagnac...
aż zajrzałem do internetu i mogę Ci coś ciekawego polecić w tym temacie http://www.jurewicz.art.pl/teksty_pop_09.php
Albo zrob spis pojec i Twojego ich pojmowania, i przekonaj swiat, by uzywal "Kompozycji wedlug Robika".
Robik 2007-05-14 11:45:16 ???? W definicji ksztaltu jest uwzgledniona spojnosc z otoczeniem??? Robik, zlituj sie, dla wlasnego dobra, nie brnij w cos, o czym nie masz bladego pojacia... (co do sniegu - to moze byc on co najwyzej tematem, a nie motywem - chyba ze chcesz mowic o ksztalcie sniezynki) - przeciez to ludzie czytaja i wnioski wyciagaja...
ale sam widzisz, ze w Twojej ogólnej definacji motywu jako kształtu ( linii, plany - śnieg przecież może być motywem zdjęcia ) jest to też określenie jak spójne jest otoczenie z wyróżnionym na zdjeciu elementem - jesli tu tematem jest ta roślina, to motyw pokazany jest np. w liniach galązek roślin w tle
Kompozycje rzecz jasna, nie "kopozycje" ;)
Robik, nie mojej, nie moje. Ogolnie uzywanej. Poczytaj sobie, biblioteki sa, na allegro tez znajdziesz. Za duzo tlumaczenia od podstaw. Dederko "Elementy kompozycji fotograficznej" skoro chcesz o "motywie" mowic. I o temacie, i o innych skladowych. Tak tylko dla zasygnalizowania, bys zdal sobie sprawe jak dalekie jest Twoje pojecie od rzeczywistosci: z grubsza ujmujac, motyw to ksztalt (np. linia, plama) - z "tematem" ma niewiele wspolnego (nawet ksztalt moze byc inny), a to, co napisale, ze wydaje Ci sie, iz jest motywem, od biedy mozna by podciagnac pod "kopozycje".
no to słucham Snowmann Twojej definicji...
ot Ruud podsumował dyskusję :)
I nie tylko o motywie... o innych rzeczach tez. Dowiedz sie, co znacza slowa ktorych uzywasz i uzywaj ich w ich znaczeniach, a nie w znaczeniach w ktorych wydaje Ci sie (i tylko wydaje), ze maja...
Robik 2007-05-14 10:49:57 - pozwolisz tylko, ze sie tylko rozesmieje ;))) No to mozemy sobie gadac... tja... Mam propozycje. Poczytaj najpierw, dowiedz sie, co to jest "motyw", a pozniej jak bedzie cien plaszczyzny porozumienia, wrocimy do tej dyskucji. Tylko mam prosbe - nie uzywaj do tego czasu slowa "motyw" bo raz wprowadzasz innych w blad, a dwa sam sie osmieszasz.
motywem w zdjeciu jest coś co nadaje jemu jakąś spójność Snowmann - czyli pokazywanie jakiegoś elementu i jak współgra on z otoczeniem
W TOPie? A to kara czy nagroda? ;)) Robik, sprez sie, teraz caly swiat na Ciebie patrzy ;) No, to co to dla Ciebie jest "motyw"?
No to jak nie na powiekszeniu, tylko na materiale na ktorym zostal rzutowany obraz, to co upowaznia Cie do nazwania powzszego "makro" - tym bardziej ze sugerujesz iz wydaje Ci sie, ze obrazek jest powiekszonym niewielkim wycinkiem z calego kadru. Ale jak mowilem, zostawmy madrosci ludowe o makro w stylu "wydaje mi sie ze potocznie rozumie sie", tylko wrocmy do motywu. Co wydaje Ci sie, ze znaczy "motyw"?
Snowamnowi też to zawdzięczasz :)
i to przez ciebie
No i masz w TOP-ie Monika na drugim miejscu pod względem ilosci komantarzy :)
zjadłem "nie" - głodny jestem, każdemu moze się zdarzyć :)
zjadłem słowo "nie" z rozpędu w poprzednim poście :))
Sugerujesz, ze jak Twoje zdjecie dowolne z modelka urocza powieksze do formatu nadajacego sie do zawieszenia na scianie Pajaca Kultury i widocznego z kilku kilometrow, to automatycznie stanie sie ono makro???
Robik 2007-05-14 10:21:46 ???
oczywiście, ze na bilbordzie - tutaj nie mam do końca pewności czy nie jest to mniejszy wycinek kadru, ale patrzę na zdjecie tak jak tutaj widzę
a mnie się podoba
Dobra, olac makro i madros ludowa na temat "mocne punkty w makro". Co z tym motywem?
1:1 na negatywie. Nie na powiekszeniu. W Twoim rozumieniu kazdy bilboard bedzie makro, i to jakie ;p
od skali 1;1 rozumie się makro - przynajmniej ja tak rozumiem i tutaj to występuje
niepodoba sie!
nikt nikomu nic nie udowadnia tutaj Moniko - taka sobie dyskusja, co nie zmienia faktu, ze mimo tylu odsłon dzieki tej dyskusji, poza nami zdjecie nie wzbudza zainteresowania...a zarzucałaś mi na początku stronniczość oceny jego
Robik 2007-05-14 09:57:15 - tylko niesmialo zasygnalizuje, ze "roslina" nie jest motywem, co najwyzej moze byc tematem. Widze, ze nie do konca rozrozniasz te pojacia...
Robik 2007-05-14 09:54:54 - makro??? Dla Ciebie to jest makro??? "potocznie (...) rozumie się " - no to juz mamy wyjasnienie tych "madrosci ludowych"... Ponadto - najpierw napisz mi, co rozumiesz pod pojeciem "motyw", a potem, jak juz bedzie jakas plaszczyzna porozumienia (ze ja mowie o motywie, a Ty o czyms, co wydaje Ci sie, ze powinno sie nazywac motywem), moge Ci napisac, ale nie w odwrotnej kolejnosci. Zreszta, jak bedziesz wiedzial, co to znaczy "motyw", to bez problemu zrozumiesz, co nim jest.
oczywiście, ze zdjecie przedstawia cała roslinę, ale wskazane jest poprzez zabegi m.in. z ostrością i umieszczenie pąka w mocnym punkcie na skupienie uwagi właśnie na nim
ale nie odpowiedziałeś Snowmann na moje pytanie co jest tutaj motywem głownym w Twoim rozumieniu ? - potocznie przy takich makro rozumie się właśnie to co jest w mocnym punkcie
o prosze Robik znowu zebrał siły i na siłę zmienia świat :)
co Snowman bez problemu odczytał, a ty nie i tyle, dajże już spokój chłopie, nic już nie udowodnisz...
nie chodziło tutaj o pąk Robiku
Nie zapominaj, ze umieszczenie czegos w mocny punkcie to tylko jeden z zabiegow kompozycyjnych sluzacych jakiemus celowi a nie bedacy celem sam w sobie.
I z elementem w mocnym punkcie.
Robik 2007-05-14 09:40:33 - masz racje, wydaje Ci sie - pierwszy blad - rzutowanie wlasnych wyobrazen na intencje autora. Drugi blad - mylenie motywu z tematem.
Nawiasem jeszcze, wiesz co to jest "motyw", skoro tak namietnie uzywasz tego wyrazu?
A co wg Ciebie jest tu motywem głównym ? Wydaje mi się że nawet autorka zdjecia myślała o pąku.
A, jeszcze, Robik, mam przypominac (jak wczoraj obiecywalem) "madrosci"? Chcesz o nich podyskutowac jeszcze raz, czy spuscimy zaslone milczenia?
Marcello - a na grzyba komu kropki?
Robik 2007-05-14 00:20:33 - no i widzisz, dalej nie wiesz o czym mowisz... Kontrast jest zdefiniowany scisle, wrecz matematycznie. Dlatego mowie, ze masz zaburzone _postrzeganie_ kontrastu (albo nie wyregulowany monitor). Napisales "ale motyw głowny zbyt kontrastowy" - o postrzeganiu napisales dopiero teraz. Pomijajac juz fakt, ze jesli jako motyw glowny traktujesz jako pak, to co najwyzej moze byc on zbyt ciemny (ale nie kontrastowy). Jesli piszesz o kontrascie, to zdecyduj sie, czy mowisz o kontrascie sceny, czy obrazu - ale z tego co widze, to nie mowisz ani o jednym, ani o drugim, tylko o czyms zupelnie innym. Ad. Robik 2007-05-13 23:55:07 - zmniejszac kontrast czego bys chcial? Bo ja bym co najwyzej ekspozycje minimalnie zwiekszyl by wszystkie szczegoly z cieni wydobyc - tyle ze to nie ma zadnego znaczenia dla tego obrazu. I dalej - rozbijasz sobie obraz na motyw glowny i tlo, a... zapominasz, ze obraz to calosc i... ze nie zawsze "motyw glowny" to to co w mocnym punkcie czy najostrzejsze. Motywem glownym jest tu wlasnie cos zupelnie innego.
bo muszą być trzy osoby Marcello :)) ja oceniałem, Snowmann nie, wiec Twoja ocena nawet nie uwidoczni tutaj niczego
tylw tu refleksji a oceny jeszcze nie widać...
pojęcia kontrastu i jasności każdy ( czy ma wiedzę, o której piszesz czy nie ) postrzega też intuicyjnie i do takiego postrzegania odwołałem się w swoich wcześniejszych komentarzach - to tak jakbyś pokazał dwa zdjęcia o większym i mniejszym kontraście przypadkowym ludziom spotkanym na ulicy, niekoniecznie robiącym zdjecia...choć kazdy pewnie jakies w życiu robił
cienie w motywie głownym sa głębokie i mocne i przez to mz traci on na wartosci - zmniejszenie kontrastu wydobędzie trochę srodka, ale tak czy siak motyw głowny zdjecia nie będzie bardziej ciekawy - o dziwo w tym zdjeciu ciekawsze wydaje mi się tło - i to z kilku powodów
Nie mialy sensu - wlasnie ze wzgledu na postrzeganie kontrastu. Wcale nie jest duzy. Widziales duzy? Juz Cie kiedys pytalem, czy rozrozniasz kontrastowosc sceny od kontrastowosci obrazu i pojemnosci tonalnej - nie odpowiedziales. A szkoda. Dobranoc, tlumaczenie Ci po raz n-ty tego samego nie jest warte zarwanych godzin snu.
A z reszta, odswieze Ci na dobranoc: "Robik 2007-05-04 12:51:36 duzy kontrast - duzo rozproszenia w tle, GO za duza, ale rozumiem, ze tym aparatem sie nie da inaczej - zwiekszyłbym rozpiętość tonalna zdjecia cyfrowo, na ile to możliwe - pzdr." - reszta pod http://plfoto.com/1217328/zdjecie.html - w tym wytlumaczenie "madrosci" tego zdania.
uważam, ze moje uwagi pod tym zdjęciem miały sens - samo podoba się ok., a jeśli nie podoba to chyba lepiej napisac dlaczego
Robik 2007-05-13 23:40:04 - juz o tym dyskutowalismy. Poprzestan na "(nie)podoba mi sie" i bedzie gites. Mozesz dodac nawet uwagi merytoryczne - byle mialy sens, a nie byly "madrosciami" - bo "madrosci" korygowal bede. Dobranoc!
dobrej nocy Snowmenie :)
zawsze Snowmann jest pierwsza ocena zdjecia ( pierwsze wrażenia ) a potem można wrócić i spojrzeć wnikliwiej
:))) A ja tymczasem pojde sie przespac ;)) Jutro poszukam stosownych cytatow :)
Robik im wiecej tu wpisujesz, tym większe prawdopodobieństwo że to zdjęcie znajdzie się w TOP-ie, ze względu na ilość komentarzy, a to przecież ostatnia rzecz jakiej tu miałbyś oczekiwać ?
Robik 2007-05-13 23:36:01 - zaraz zaraz, juz zmieniasz temat? Mowa byla o zbyt duzym kontrascie a nie o kadrowaniu i innych pierdulach...
nie skasuję
Wiesz, jeszcze jedno Ci powiem. Gdybys pisal "podoba mi sie", "nie podoba mi sie", to pies z kulawa noga by sie nie zainteresowal... Ale skoro okraszasz jeszcze "madrosciami", to... sam rozumiesz.
motyw główny - ponieważ jest ostry to widac to - sprawia wrażenie jakby całe zdjecie było mocno kadrowane, albo jakość zjadła kompresja - widać to na obrysach kwiatka
Mam je ponownie wymieniac? Mysle, ze Monika bedzie tak dobra i nie skasuje ich ;)) Beda swiadczyly. Chcesz?
A glupoty wypisujesz w roznych miejscach. W jednych jestes w stanie je skasowac, w innych zostaja na wieczna rzeczy pamiatke.
Duzy kontrast powiadasz... wyreguluj sobie monitor najpier...
Snowmann, czepiasz się, nie pisze tu żadnych bzdur ( prawdopodobnie np. Mopar - napisałby po prostu - gniot )
ale co tu chcesz korygować Snowmann, że nie podoba mi się motyw głowny ( tzn. jest małociekawy i też przez m.in. duzy kontrast?...po prostu mi się nie podoba ) innych - nikogo jak widze też nie zachwycił
Robik 2007-05-13 23:28:23 - no i co to zmienia? Uwazasz, ze Twoj wytrysk zmultiplikowany to arcydzielo?
Nie przyszlo Ci nigdy do glowy, ze wypisywaniem bzdur krzywdzisz ludzi ktorzy moga w nie uwierzyc?
Ale po co mam oceniac? Za to jak widze wygadywane od czapy glupoty, to spiesze skorygowac, zeby nikt przypadkiem nie wzial ich na serio.
jak chcesz wiedzieć, to "orgazm" tez potraktowany chałą z Corela
cóż, tak godasz jak Ruud kiedyś przy jednej focie...za żadne skarby ocenić nie chciał, ale uwagi do mnie to owszem...skąd ja to znam...?
Lepiej się zastanów nad "chałą z corela". Serio. Serio serio.
Robik, oceniem to co chce ;)) Ty zaczales oceniac, ja nie musze ;p
to może oceń Ty to zdjecie Snowmann...ja tam się nie znam ponoć...