zdarza mi sie czasami cos napisac. Za mlodu pisywalem w toaletach szkolnych, bylem bardzo wstydliwy w szkole, i po kolejnej 'dwoi' (tak tak moje dzieci, kiedys dwoja byla najgorsza ocena) i po kolejnej dwoi za wypracowanie, aby uwolnic sie od stresu pisywalem piekne poematy na drzwiach i scianach WC. Bylem reporterem pasjonatem, ulubiony temat- ludzie a w szczegolnosci kadra pedagogiczna. Pani od matmatyki, fizyki, chemii, biologii, niemieckiego... znalem je wszystkie... Sam dyrektor chadzal do tej toalety, zakladal binokl, i z niedowierzaniem krecac glowa- czytal... Doszlo do tego, ze przychodzili tam wszyscy, w naszej toalecie zbierala sie elitarna smietanka towarzyska. Podejrzewam ze przebilismy piwnice pod baranami. To byly piekne czasy, przychodzilem do szkoly i wiekszosc czasu spedzalem wlasnie tam. Bylem anonimowy, jednak popularny. To dodawalo skrzydel. Inwestowalem w nowe piora i dlugopisy. Pisalem 'Parkerem' (...) Jednak woda sodowa zrobila swoje, i stalem sie mniej czujny, pewnego dnia piszac wlasnie na fristajlu trzynastozgloskowcami poczulem tepy bol z tylu czaszki, - to szkolny wozny, przylapal mnie, za ucho przyciagnal przed szkolne forum, na apelu! Ach jaki wstyd... przedstawil mnie jako 'burzuazyjna swinie i wroga ustroju' 'rozbisurmanionego szczeniaka' chcial traktowac rozga. Wszyscy moi czytelnicy- dotychczas po cichu wspierajacy - odwracali glowy. Tate wezwali do szkoly. Przeniesli do zawodowki, kazali toczyc ciezkie walce, prasowac blache, frezowac tryby, i kuc zelazo poki gorace. A ja nadal wstydliwy bylem, moje pisarskie zapedy zostaly brutalnie zmiazdzone w konfrontacji z goraca stala, zeliwem, rysunek techniczny sial spustoszenie w mojej glowie. Cierpialem. Postanowilem to zmienic, wyrzucic z siebie to cale zlo doswiadczone w Zespole Szkol Technicznych, zebralem sie w sobie, i ponownie chwycilem za pioro- ... napisalem 'Lokomotywe'
ok no to napisze wam cos, a dokladnie petycje : otoz zablokowali mi konto z moimi fotami, konto istnialo od 1995, nie bede sie tu rozpisywal nd powodami zablokowania konta PURPLESTAR, ale jesli i ty czujesz ze takie dzialania nie zawsze sa fair, to napisz krotkiego maila do adminow ( notabene ''zaufanych ludzi z plfoto'') ( moderatorow itp: swoja droga to niedorzeczne - smiem twierdzic ze nie sa to obiektywne osoby - z powodu posiadania kont tutaj) - wiec napisz im krotko ' odblokujcie zablokowane konta ! niech zyje wolnosc informacji sztuki i tworczosci ! uwolnic tworczosc ! zwalczj stonke ziemniaczna ! odblokowac konto purplestar! bumelant wrogiem narodu! wolny tybet! Balcerowicz musi odejsc ! Solidarnosc! Nie rzucim ziemi skad nasz rod... ! Just do it !
zdarza mi sie czasami cos napisac. Za mlodu pisywalem w toaletach szkolnych, bylem bardzo wstydliwy w szkole, i po kolejnej 'dwoi' (tak tak moje dzieci, kiedys dwoja byla najgorsza ocena) i po kolejnej dwoi za wypracowanie, aby uwolnic sie od stresu pisywalem piekne poematy na drzwiach i scianach WC. Bylem reporterem pasjonatem, ulubiony temat- ludzie a w szczegolnosci kadra pedagogiczna. Pani od matmatyki, fizyki, chemii, biologii, niemieckiego... znalem je wszystkie... Sam dyrektor chadzal do tej toalety, zakladal binokl, i z niedowierzaniem krecac glowa- czytal... Doszlo do tego, ze przychodzili tam wszyscy, w naszej toalecie zbierala sie elitarna smietanka towarzyska. Podejrzewam ze przebilismy piwnice pod baranami. To byly piekne czasy, przychodzilem do szkoly i wiekszosc czasu spedzalem wlasnie tam. Bylem anonimowy, jednak popularny. To dodawalo skrzydel. Inwestowalem w nowe piora i dlugopisy. Pisalem 'Parkerem' (...) Jednak woda sodowa zrobila swoje, i stalem sie mniej czujny, pewnego dnia piszac wlasnie na fristajlu trzynastozgloskowcami poczulem tepy bol z tylu czaszki, - to szkolny wozny, przylapal mnie, za ucho przyciagnal przed szkolne forum, na apelu! Ach jaki wstyd... przedstawil mnie jako 'burzuazyjna swinie i wroga ustroju' 'rozbisurmanionego szczeniaka' chcial traktowac rozga. Wszyscy moi czytelnicy- dotychczas po cichu wspierajacy - odwracali glowy. Tate wezwali do szkoly. Przeniesli do zawodowki, kazali toczyc ciezkie walce, prasowac blache, frezowac tryby, i kuc zelazo poki gorace. A ja nadal wstydliwy bylem, moje pisarskie zapedy zostaly brutalnie zmiazdzone w konfrontacji z goraca stala, zeliwem, rysunek techniczny sial spustoszenie w mojej glowie. Cierpialem. Postanowilem to zmienic, wyrzucic z siebie to cale zlo doswiadczone w Zespole Szkol Technicznych, zebralem sie w sobie, i ponownie chwycilem za pioro- ... napisalem 'Lokomotywe'
fajny teksciarz z Ciebie :o)
ok no to napisze wam cos, a dokladnie petycje : otoz zablokowali mi konto z moimi fotami, konto istnialo od 1995, nie bede sie tu rozpisywal nd powodami zablokowania konta PURPLESTAR, ale jesli i ty czujesz ze takie dzialania nie zawsze sa fair, to napisz krotkiego maila do adminow ( notabene ''zaufanych ludzi z plfoto'') ( moderatorow itp: swoja droga to niedorzeczne - smiem twierdzic ze nie sa to obiektywne osoby - z powodu posiadania kont tutaj) - wiec napisz im krotko ' odblokujcie zablokowane konta ! niech zyje wolnosc informacji sztuki i tworczosci ! uwolnic tworczosc ! zwalczj stonke ziemniaczna ! odblokowac konto purplestar! bumelant wrogiem narodu! wolny tybet! Balcerowicz musi odejsc ! Solidarnosc! Nie rzucim ziemi skad nasz rod... ! Just do it !
kawa uszami mi się wylewa
Kontrasty fajne, choć chyba ciut za mocne -- dobrze by było, gdyby uwidaczniał się LG brzeg filiżanek (a właściwie filiżanki).
...wiec moze ja powiem kilka slow o sobie...
o dziekuje dziekuje Ewciu, zaprosilbym na kawe, ale coz, znamy sie malo....
fajne kontrasty... podoba mi sie fota