Kopenhaga.
Pani w czarnym psuje, ale siłą jej nie przestawię, a czekanie az sobie sama pojdzie skończyłoby się tym, że Pani w zołtym tez sobie by poszła.
Taki urok zdjec z ulicy.
Pani z innej bajki a rowerzysci sa u siebie, czy na odwrót? Z otoczenia to wyraznie nie wynika. Wiec nie wiadomo wlasciwie o czym jest to zdjecie. Osoba z tyłu psuje kadr...
Kopenhaga. Pani w czarnym psuje, ale siłą jej nie przestawię, a czekanie az sobie sama pojdzie skończyłoby się tym, że Pani w zołtym tez sobie by poszła. Taki urok zdjec z ulicy.
Pani z innej bajki a rowerzysci sa u siebie, czy na odwrót? Z otoczenia to wyraznie nie wynika. Wiec nie wiadomo wlasciwie o czym jest to zdjecie. Osoba z tyłu psuje kadr...
ok,
za chwilę sobie pójdzie...
ładne, chociaż przeszkadza mi ta osoba z tyłu...