szkoda ze w szklance ni ma nic :P ale ogulnie super moment go i kadr

oj tak, jakby na bakier byc z grawitacja:) podobie sie

Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia kurdę bele leci. Dom stoi zupełnie pusty, kurzą się dookoła rupiecie. Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem. Po schodach na piechotę raczej rady nie damy....

fajne! takie żywe jakieś

fajna głębia.