Nie do końca wiem, Maćku, co masz na myśli, a raczej - dlaczego akurat tu i teraz. Jeśli ma to jakiś związek z koszami w moim folio, to diagnoza błędna, bo mnie opinie 'najmądrzejszych' zasadniczo nie interesują :) A co do hiszp., to i tak liczy się intencyja. A filmu nie widziałam, ale mogę powiedzieć, że jednym z moich ulubionych od pierwszego obejrzenia filmów, jest La vida secreta de las palabras :) I, wbrew pozorom, film jest po angielsku, jedynie Hiszpanka reżyserka.
bo się karmi ich tu zdjęciami, tych wszystkich Najmądrzejszych, a oni dziobią; a po hiszpańsku, bo wiesz: copy/paste :-D sam to bym nie umiał... Cria Cuervos to jeden z moich ulu. filmów od pierwszego obejrzenia...
Autorka nie miała zamysłu, autorka siedziała tam przez dwie godziny i stwierdziła, że musi zrobić zdjęcie, a potem czekała na odpowiedni moment. Przypadkiem się złożyło, że na zdjęciu jest ławka, z której się spada w stronę Browarnej. Autorka nie podała tytułu ani opisu, bo nie jest ku temu w nastroju.
fajna gra cieni, szkoda ze tylu przechodniow
Ładne światło
:)
Dobre zdjęcie,uwielbiam takie klimaty.Pozdrawiam.
super
nie ma to jak światełko...
No nie wiem, bo ja czym innym się przejmuję. A Kruki będę pamiętać - jeśli tylko się nadarzy sposobność.
Kruki obejrzyj koniecznie, a jak się nie przejmujesz, to tylko cieszyć się wypada ;-)
Nie do końca wiem, Maćku, co masz na myśli, a raczej - dlaczego akurat tu i teraz. Jeśli ma to jakiś związek z koszami w moim folio, to diagnoza błędna, bo mnie opinie 'najmądrzejszych' zasadniczo nie interesują :) A co do hiszp., to i tak liczy się intencyja. A filmu nie widziałam, ale mogę powiedzieć, że jednym z moich ulubionych od pierwszego obejrzenia filmów, jest La vida secreta de las palabras :) I, wbrew pozorom, film jest po angielsku, jedynie Hiszpanka reżyserka.
bo się karmi ich tu zdjęciami, tych wszystkich Najmądrzejszych, a oni dziobią; a po hiszpańsku, bo wiesz: copy/paste :-D sam to bym nie umiał... Cria Cuervos to jeden z moich ulu. filmów od pierwszego obejrzenia...
:)
coś w tym jest;) mi się podoba.....!
łasicu, jakie to jest mocne zdanie. I straszne trochę. Albo straszne bardzo. (A poza tym jesteś świetny, że po hiszp. mi tu napisałeś :)
:)
(o)
cria cuervos y te sacaran los ojos
Serdecznie dziękuję - o ile naprawdę jest czego winszować.
++++winszuje umiejętności dostrzegania
Bynajmniej spokój.
.spokój grabarza
dobry kadr, cienie tworza zdjecie :)
:-)
Autorka ma ciekawe spojrzenia :) +++
Autorka dziękuje za komentarze.
Autorka nie miała zamysłu, autorka siedziała tam przez dwie godziny i stwierdziła, że musi zrobić zdjęcie, a potem czekała na odpowiedni moment. Przypadkiem się złożyło, że na zdjęciu jest ławka, z której się spada w stronę Browarnej. Autorka nie podała tytułu ani opisu, bo nie jest ku temu w nastroju.
A to jest jakaś prawda, którą można by poznać?
coś w tym co mówicie jest, ale to odbiór rządzi, bo to tylko fotografia...
Myślę, że właśnie taki był zamysł autorki - dlatego nie podała tytułu ani opisu.. :)
Każdy ma rację. Nikt nie zna prawdy. ;)
Podoba mi się układ lini w kadrze; ścieżek, drzew i ich cieni. Reszta jest dla mnie mało istotna! :)
Każdy widzi, ile widzi.
ladne swiatelko, ale troszeczke malo sie dzieje, albo inaczej, troszeczke malo widac, to, co sie dzieje.