Marto: Bo ja wiem? Tam nie ma turystów. Raczej a la Beckett :) Łukaszu: Czy masz na myśli "Sobotę" ;-) Madame: ... i w trakcie. Ale za to kamieniczki władza miejska odpędzlowała... LarsikOwen: Nie mogło :) Resztki dziennego światła, b.wysokie ISO, dużo szczegółów=wielki plik. Przy wymaganej przez plfoto kompresji pojawiały sie już artefakty. MrGrzegorz: Zależy jak spojrzysz. Można ją oczywiście potraktować jako "kartkę z dziennika podróży" :) Napcio: Coś w tym jest. Fotografuję gdy coś przyciągnie moja uwagę - zwykle jest to ogólne wrażenie, jakiś impuls. Szcególy często dostrzegam później. Tytuły powstają jeszcze później i zwykle nie zawierają nadmiaru powagi ;-) Dziękuję wszystkim i pozdrawiam.
I znów przypomniał mi się pewien "niesławny" wiersz Bursy :-) A wracając do zdjęcia to taka już rzeczywistość tych małych miasteczek, że nie dzieje się nic, bo aby to coś zaistniało to coś to komukolwiek musiało by się cokolwiek chcieć :-)
Ma_rysiu: Grupka nudzącej się młodzieży pod arkadami, tytuł (za Młynarskim) i kałuże stanowią taki ironiczny "trójkąt bermudzki" :) Tak, że bajorka z całym rozmysłem psują zdjęcie ;-)
fajnie tam chyba,
:D
pespe: ależ oczywiście, nic innego :-)
Marto: Bo ja wiem? Tam nie ma turystów. Raczej a la Beckett :) Łukaszu: Czy masz na myśli "Sobotę" ;-) Madame: ... i w trakcie. Ale za to kamieniczki władza miejska odpędzlowała... LarsikOwen: Nie mogło :) Resztki dziennego światła, b.wysokie ISO, dużo szczegółów=wielki plik. Przy wymaganej przez plfoto kompresji pojawiały sie już artefakty. MrGrzegorz: Zależy jak spojrzysz. Można ją oczywiście potraktować jako "kartkę z dziennika podróży" :) Napcio: Coś w tym jest. Fotografuję gdy coś przyciągnie moja uwagę - zwykle jest to ogólne wrażenie, jakiś impuls. Szcególy często dostrzegam później. Tytuły powstają jeszcze później i zwykle nie zawierają nadmiaru powagi ;-) Dziękuję wszystkim i pozdrawiam.
czekaja na letnich turystów ?
I znów przypomniał mi się pewien "niesławny" wiersz Bursy :-) A wracając do zdjęcia to taka już rzeczywistość tych małych miasteczek, że nie dzieje się nic, bo aby to coś zaistniało to coś to komukolwiek musiało by się cokolwiek chcieć :-)
Jak widać, nie tylko w czasie deszczu... ale i po.... :)
Mogło być ostrzej...
*lubieznosc!*
Lubawka!?! *kwiiiiik potezny*
Nigdy bym nie wpadł o co chodzi gdyby nie tytuł. Nie o tym jest ta fota..
Młodzież mało widoczna, przesłanie nie wyraźne, zdjęcie ładne
Ma_rysiu: Grupka nudzącej się młodzieży pod arkadami, tytuł (za Młynarskim) i kałuże stanowią taki ironiczny "trójkąt bermudzki" :) Tak, że bajorka z całym rozmysłem psują zdjęcie ;-)
te kałuże mi trochę przeszkadzają ale ogólnie podoba się !!