Cześć Michał, na sam widok "Bociusia" serce mi się raduje, właśnie na nim ponad 20 lat temu wykonałem swoje pierwsze loty pod okiem instruktora, a później się wylaszowałem i dalej poznałem kanony latania na szybowcach. Ach miło sobie powspominać.
Natomiast od strony technicznej to "Bociuś"mało wyostrzony.
Pozdrawiam
Mam to samo co comandos82. Jak tylko zobaczyłem tą fotkę poczułem zapach kabiny i wspomnienia tych pierwszych lotów. Dzieki
ładne
Cześć Michał, na sam widok "Bociusia" serce mi się raduje, właśnie na nim ponad 20 lat temu wykonałem swoje pierwsze loty pod okiem instruktora, a później się wylaszowałem i dalej poznałem kanony latania na szybowcach. Ach miło sobie powspominać. Natomiast od strony technicznej to "Bociuś"mało wyostrzony. Pozdrawiam