na większość z nich sie nie wchodzi, tzn nikt na nie nie wchodzi bo nie ma po co, mialem wrazenie, ze te gorki przeszkadzaja rolnikom bo nie da sie ich zagospodarowac polami ryzowymi :) wzgorze ksiezycowe, na ktorym jestesmy ma nieco inna nature niz gorki na zdjeciu, na nie dalo sie normalnie podejsc, okolo 30 min pod gore. jesli bys sie propi jednak uparl, zeby wlezc na takie pagorki to pewnie na wiekszosc udalo by ci sie dotrzec do pewnego miejsca bez sprzetu, moze nawet na sama gore, ale widzialem tam takie pagorki,ze bez umiejetnosci wspinaczkowych ani rusz. na samym moon hill kolesie sie akurat tego dnia nawet wspinali, moon hill to taka dziura w gorze w ksztalcie polksiezyca. nad ta dziura (centralnie nad naszymi glowami) jest dosc wysokie sklepienie ze skaly, raj dla wspinaczy.