@Fotografie - w sumie słusznie myślisz. W 2007 był tylko jeden problem - obietywu z inną (jak rozumiem krótszą) ogniskową - nie posiadałem. To drobiazg, wiem, ale jednak istotny. A gdy już stałem się posiadaczem obiektywu o ogniskowej 10-24 mm - okazało się, że drezynę przestawiono...
Myślę, że nieciekawy chodnik na 1. planie nie musiał znaleźć się w kadrze (np. poprzez użycie innej ogniskowej). Przepały też nie zdobią (uroczej) Warszawy.
I opon zimowych nie trzeba. :))) Tylko bym wycentrował ten pojzad a na tło dałbym trochę bluru. O ile autor korzysta z edytorów graficznych. Ogólnie fascynuje.
Bardzo dobrze pamiętam, jak będąc na wakacjach całkiem niedaleko biegaliśmy żeby oglądać przejeżdżające pociągi. Gdy przejeżdżała drezyna - to dopiero była frajda. Była jeszcze taka przerobiona, bodaj z Citroena (dyplomatki) i ze starej Warszawy...
pozdrawiam
bardzo mi się podoba,i kolory ładne
:))
krótszą lub ew. dłuższą ogniskową
@Fotografie - w sumie słusznie myślisz. W 2007 był tylko jeden problem - obietywu z inną (jak rozumiem krótszą) ogniskową - nie posiadałem. To drobiazg, wiem, ale jednak istotny. A gdy już stałem się posiadaczem obiektywu o ogniskowej 10-24 mm - okazało się, że drezynę przestawiono...
Myślę, że nieciekawy chodnik na 1. planie nie musiał znaleźć się w kadrze (np. poprzez użycie innej ogniskowej). Przepały też nie zdobią (uroczej) Warszawy.
:)) coś w tym jest - a w dodatku teraz (tydzień temu) - stała nie na torach, a na chodniku :))
kusturica :D
@Raingold - aż takiej wprawy nie mam :) ale popróbuję :)) dzięki
I opon zimowych nie trzeba. :))) Tylko bym wycentrował ten pojzad a na tło dałbym trochę bluru. O ile autor korzysta z edytorów graficznych. Ogólnie fascynuje.
dzięki :)
pamiętm, widziałem dzieciem będąc jak to jeździło ;)
Portret nostalgiczny :-) Felgi wypas
bdb
hehe niezłe kółka..
piękna drezynka !!!! w PRL mieli ciekawe pomysły - autobusy szynowe itp - FAJNE ZDJĘCIE TECHNIKI
Bardzo dobrze pamiętam, jak będąc na wakacjach całkiem niedaleko biegaliśmy żeby oglądać przejeżdżające pociągi. Gdy przejeżdżała drezyna - to dopiero była frajda. Była jeszcze taka przerobiona, bodaj z Citroena (dyplomatki) i ze starej Warszawy... pozdrawiam
swietny pojazd-jadac na szynach musial robic kosmiczne wrazenie!
ok
o
na wypasie, fota srednia
hehe zabawne to , fajnie wypatrzone