IMHO trochę było za ciemno na zdjęcia... lub dłuższy czas ekspozycji potrzebny... Nie ma cudów, niestety. Ja też zawsze próbuję robić, ostatnio coś sensownego wyszło mi w Operze, ale była rzęsiście oświetlona..
Kazdy czlowiek mysli inaczej i widzi innaczej chciales przedstawic nam sztuke ... nie sztuke chwile sztuki udalo ci sie tak to wina scenografow... i to ich trzeba winic nie jego mysle ze nastepne fotografie beda lepsze... przynajmniej teraz mozesz wyciagnac wnioski... i po to sa w kacu komentarz.. pozdrawiam...
ale jak sie ma co do tej foty, nie bardzo rozumiem co chcesz mi powiedziec. oceniles jak oceniles i kropka. nie mam zalu przeciez ze komus sie nie podoba cos ci robie.
tu akurat mozbabylo wniesc aparat. na przedstawieniach nie uzywam lampy wlasnie z powodow ktore opisal cyprian. a co do natezenia swiatla to mozecie miec pretensje do rezysera i scenogafa ze tak ciemno chcieli miec w tym momencie. nie bede pisal co mi sie podoba na tym zdjeciu bo nie o to chodzi. jak niektorym sie nie podoba to trudno. moze nawet to i lepiej. pozdrawiam
z tego co wiem to do teatru nie mozna wnosc aparatow zrozumcie go jakby uzyl lampy to by sie zdradzil a aktorow napewno by to rozkojazylo... moim zdaniem wszystko bybylo lepiej jakbys to sporobwal obrobic w photoshopie moze byc os sie dalo zrobic z jasnoscia... na tym zdjeciu... no i torche bym obciol je z dolu...pozdrawiam....
IMHO trochę było za ciemno na zdjęcia... lub dłuższy czas ekspozycji potrzebny... Nie ma cudów, niestety. Ja też zawsze próbuję robić, ostatnio coś sensownego wyszło mi w Operze, ale była rzęsiście oświetlona..
Kazdy czlowiek mysli inaczej i widzi innaczej chciales przedstawic nam sztuke ... nie sztuke chwile sztuki udalo ci sie tak to wina scenografow... i to ich trzeba winic nie jego mysle ze nastepne fotografie beda lepsze... przynajmniej teraz mozesz wyciagnac wnioski... i po to sa w kacu komentarz.. pozdrawiam...
chyba nijak sie ma. z ciekawosci chcialem spojrzec na twoj dorobek i tyle. nic wiecej.
To że mam puste portfolio, bo przecież mi to wytknąłeś.
ale jak sie ma co do tej foty, nie bardzo rozumiem co chcesz mi powiedziec. oceniles jak oceniles i kropka. nie mam zalu przeciez ze komus sie nie podoba cos ci robie.
A jak to ma się do tej foty? Czy w związku z tym miałem ją lepiej ocenić?
tu akurat mozbabylo wniesc aparat. na przedstawieniach nie uzywam lampy wlasnie z powodow ktore opisal cyprian. a co do natezenia swiatla to mozecie miec pretensje do rezysera i scenogafa ze tak ciemno chcieli miec w tym momencie. nie bede pisal co mi sie podoba na tym zdjeciu bo nie o to chodzi. jak niektorym sie nie podoba to trudno. moze nawet to i lepiej. pozdrawiam
rzymianin - egipskie ciemnosci to masz chyba w portfolio.
ja widze WIDZE ja widze kurde sa jakies biale kropki posrodku tej ciemnosci
z tego co wiem to do teatru nie mozna wnosc aparatow zrozumcie go jakby uzyl lampy to by sie zdradzil a aktorow napewno by to rozkojazylo... moim zdaniem wszystko bybylo lepiej jakbys to sporobwal obrobic w photoshopie moze byc os sie dalo zrobic z jasnoscia... na tym zdjeciu... no i torche bym obciol je z dolu...pozdrawiam....
Założyłem okulary i problem nie zniknął. Poradź coś ciekawszego.
to otworzcie oczy, jak nie bardzo tu cokolwiek widac. kup chlopcze okulary.
nie bardzo tu cokolwiek widac...
no tezmialem to na mysli ale ja myslem ze hamlet sie ukryl albo ze w trakcie przestawienia zgasili swiatlo
Hamlet? To chyba "egipskie ciemności".
zachecam na ful screen