Miałem podobną sytuację o zmierzchu, byliśmy z Żoną kilka lat temu w okolicach Biebrzy, w oddali zobaczyłem majaczące w ścielących się po polach wieczornych zamgleniach sylwetki zwierząt, czyżby łosie?. Zatrzymałem samochód, biorę moją zabytkową kamerę VHS-c , zbliżenie... krowy :)
pięknie odrealniony pejzaż....Podoba mi się taki prawie monochromatyczny obraz (ale zdjęcie pozostanie pewnie nidocenione bo ciemne i małokolorowe !). Może dołu tylko bym troszkę odciął.
+++
:]
świetne
Gdy ja ze swoją Żoną zajechaliśmy nad Biebrzę, zrobiliśmy furorę. Komary zleciały sie chyba z kilkunastu kilometrów:)
Miałem podobną sytuację o zmierzchu, byliśmy z Żoną kilka lat temu w okolicach Biebrzy, w oddali zobaczyłem majaczące w ścielących się po polach wieczornych zamgleniach sylwetki zwierząt, czyżby łosie?. Zatrzymałem samochód, biorę moją zabytkową kamerę VHS-c , zbliżenie... krowy :)
tak, dołu troszkę za dużo, poza tym świetnie
pięknie odrealniony pejzaż....Podoba mi się taki prawie monochromatyczny obraz (ale zdjęcie pozostanie pewnie nidocenione bo ciemne i małokolorowe !). Może dołu tylko bym troszkę odciął.
fajny poranek:)
czekac aż je ktoś uwieczni :)
to hodowle wampirow :)
ale wcześnie wstały:-)