Oczywiście, że charakter się zmienia... (widać to choćby po zmianie charakteru moijego portfolio) Ale nie widzę nadal związku między tamtym zdjęciem a powyższym...
drugi koment zmusił mnie abym obejrzał Twoje pfolio i mógłbym szczerze schylić czoło gdyby nie drobiazg którym jest zdjęcie pt. Krzak & Ericsson ,oczywiście widzę w nim artystyczną kreskę w postaci zastosowania B&W :),różnicę 5 lat dzielącą te dwa zdjęcia i pewność że ludzie kształcą się całe życie ale charaktery pozostają nie zmienione
Wybacz, ale dla mnie to ani Gałczyński ani reporterka a przypadkowy pstryk bez zastnaowienia nad kompozycją, swiatłem i celowością zdjęcia. No i dzieki za sprostowanie odnośnie chodnika, To faktycznie zmienia postać rzeczy...
Albo Kraków Gałczyńskiego albo zdjęcie reporterskie - połączenie dwóch tematów dało taki mix i nie chodnika tylko gładzonej kostki brukowej która zastąpiła płyty po ostatnim remoncie
Wygląda na przypadkowo pstryknięte. Sądząc po tytule chciałeś pokazać dorożkę, więc dlaczego nie skupiłeś sie na niej? W pierwszej chwili myślałem, że chodziło o ten radiowóz.. Dlaczego pokazałeś tak dużo chodnika? Kompozycja b.słaba. Światło też nie najlepsze. Jak już nawiązujesz do Gałczyńskiego to przypomnij sobie ten wiersz. Ten jego klimat, którego tu w ogóle nie ma! Może spróbuj wieczorem przy ciekawym oświetleniu latarni, księżyca...? I experymentyuj z różnymi ujęciami a będzie lepiej :) pzdr
Fajne sytuacyjne ujęcie. :)
wyczaili na rynku Rynku brak niebieskich bryczek, cwaniacy
reportażyk - fajne podchwycenie sytuacji:) Gratuluje:D
:)
niczym w Wiedniu! obok Pałacu Sissi ;-) tylko bez tego elementu kwadratowego w kolorze ultramaryny... eh. Kraków
Oczywiście, że charakter się zmienia... (widać to choćby po zmianie charakteru moijego portfolio) Ale nie widzę nadal związku między tamtym zdjęciem a powyższym...
drugi koment zmusił mnie abym obejrzał Twoje pfolio i mógłbym szczerze schylić czoło gdyby nie drobiazg którym jest zdjęcie pt. Krzak & Ericsson ,oczywiście widzę w nim artystyczną kreskę w postaci zastosowania B&W :),różnicę 5 lat dzielącą te dwa zdjęcia i pewność że ludzie kształcą się całe życie ale charaktery pozostają nie zmienione
Wybacz, ale dla mnie to ani Gałczyński ani reporterka a przypadkowy pstryk bez zastnaowienia nad kompozycją, swiatłem i celowością zdjęcia. No i dzieki za sprostowanie odnośnie chodnika, To faktycznie zmienia postać rzeczy...
Albo Kraków Gałczyńskiego albo zdjęcie reporterskie - połączenie dwóch tematów dało taki mix i nie chodnika tylko gładzonej kostki brukowej która zastąpiła płyty po ostatnim remoncie
Wygląda na przypadkowo pstryknięte. Sądząc po tytule chciałeś pokazać dorożkę, więc dlaczego nie skupiłeś sie na niej? W pierwszej chwili myślałem, że chodziło o ten radiowóz.. Dlaczego pokazałeś tak dużo chodnika? Kompozycja b.słaba. Światło też nie najlepsze. Jak już nawiązujesz do Gałczyńskiego to przypomnij sobie ten wiersz. Ten jego klimat, którego tu w ogóle nie ma! Może spróbuj wieczorem przy ciekawym oświetleniu latarni, księżyca...? I experymentyuj z różnymi ujęciami a będzie lepiej :) pzdr