o, Yoshua tree z Mojave ? Byłem tam o lepszej porze : zachód słońnca, zima - słońce nie stało tak wysoko, a mimo wszystko było 28 st.C w cieniu. Trochę żal się robi tych Mormonów, co tamtędy przełazili ponad 200 tal temu ...
a wiesz, chciałem Cię spytać, ale odwagi nie miałem, bo za późno o tym pomyślałem. A imprezka w Instytucie Energetyki. Niessamowita była :))) To może następnym razem, co? Koniecznie
Hej! Voyciu - powiem wiecej.. nie tylko mozna ale trzeba sie rozwijac:)) Wojtek - tego nie pokazywalam jeszcze nigdy, mam nadzieje ze te wrazenia byly przyjemne (?) :))) Marla:) pozdrawiam wszystkich
chyba juz kiedys podobne tu pokazywalas... a moze mi sie tylko wydaje... ja dzis juz nie jestem pewnien niczego... za duzo wrazen jak na jeden dzien:))) ale sama fotka bardzo przyjemna w odbiorze...
Voycieszek - wypowiedziales sie za innych a byc moze tylko ty tak wlasnie odczuwasz:) ja juz dawno oduczylam sie mierzyc wszystkich wlasna miara:) ale i tak dziekuje za dobre rady:))
witajcie:)) kotek - tu nic nie jest włochate!! tu wszystko jest kłujące, drapiące i szorstkie:)) floyd - jak milo cie zobaczyc znowu, a i przypomnialam sobie o czyms ;)) Goska dzieki:)
Saaraa: bo musisz pokazywać swoje najświeższe, wtedy odbiorcy widzą postępy, jakie czynisz, oni to lubią. Jak ktoś pisze, że na jednym zdjęciu było coś nie tak, to widząc postępy na kolejnych staje się bardziej zadowolony :)
600dpi, po poprawce kolorów zmniejszyć do rozmiaru ok 1280 dłuższy bok, wyostrzyć, zmniejszyć do rozmiaru plfoto, wysostrzyć i chyba więcej z odbitki się nie da wyczesać.. ale skany z odbitki ustępują skanom z labu (nawet przy tym rozmiarze).. polecam lab tym bardziej, że to nie jest wcale droga zabawa...
nie krzywe, nie przeostrzone (wręcz przeciwnie) tylko cóś z kolorkami (niebo troszkę przesycone) i też przez niebo jakiś wąż biegnie.. ale to niuanse, w poprzednim było to bardziej ewidentne... (naprawdę Saaraa nie zauważasz tych rzeczy?).. nie mniej fajna fota :-)
Voycieszku - nie chodzi o komplementy, ale ja juz zwatpilam po prostu... co pokazalam zdjecie to bylo zle... dlatego dalam teraz to drzewko... nadziei:))
BDB!!
RudiDudi, tu tez jest zima, ale w poludnie:) i tez bylo goraco:)
o, Yoshua tree z Mojave ? Byłem tam o lepszej porze : zachód słońnca, zima - słońce nie stało tak wysoko, a mimo wszystko było 28 st.C w cieniu. Trochę żal się robi tych Mormonów, co tamtędy przełazili ponad 200 tal temu ...
ja u siebie też mam drzewo nadzieji ale zupełnie inne :)
No w takim klimacie to każde źdźbło trawy może być nadzieją...
jak można być czujnym o 12 w nocy ;)
Voyciu... trza byc czujnym ;)) ja nie czaruje wcale!!
bo mnie tu zatrzymałaś - czarodziejka - a ja nic nie przeczuwałem :(
oj Voycieszku tu tu piszesz a ja nowe foto wstawilam.... nie jestes na bieząco hehe
Bez Ciebie Saaraa... właśnie - trafiłaś w sedno :(((
no wlasnie, tamta pewnie byla nudna... prawda??
będzie lepsza imprezka i to nie jedna, tamta to przeszłość
nie powtorzy sie ta imprezka niestety:) ale nie mow tak brzydko o sobie... bo jeszcze uwierzysz w to ;))
Przepraszam, burak jestem, to się już nie powtórzy
co robic?? pomyslec wczesniej :))
no tak już mam, co robić...
jejku no znowu nie rob sobie wyrzutow, bez przesady...;))
oj tam znowu daleko... poprostu miałem wyrzuty sumienia :(
ee no to pewnie nie za ciekawie tam bylo skoro myslami byles gdzies daleko ;)))
nie ściemniam, no co Ty, prawdę mówię!
ee Voycieszku.... nie sciemniaj ze pomyslales o mnie na tej imprezce ... mysle ze tam za duzo bylo atrakcji :)
ale Ty byś nie poszła pewnie, tylko tak sobie żartujesz, prawda?
A później tam widziałem takie dzieciaki, że pomyślałem sobie: nawet Saaraa jest chyba od nich starsza...
no to podwojnie zaluj ;)) ja bym wziela aparat haha!
:((( mam aparat w serwisie, a nie umiem mierzyć światła "na oko" w takich ciemnościach, żeby zrobić zdjęcie tym starym aparatem.
a zrobiles tam jakies ciekawe zdjecia??
a wiesz, chciałem Cię spytać, ale odwagi nie miałem, bo za późno o tym pomyślałem. A imprezka w Instytucie Energetyki. Niessamowita była :))) To może następnym razem, co? Koniecznie
a co to za imprezka byla?? :))
nie zabrales to twoja strata Voycieszku... ;))
Saaraa: a Ty znów w domu siedzisz? Szkoda, że Cię wczoraj na imprezkę nie zabrałem, do tej pory słabo słyszę hehe
dziekuje wam serdecznie:) tajnos agentos czemu nie kupowac cyfry?? nie przydadza sie dawa aparaty? ;))
świetne
Takie klimaty bardzo lubię... (nawet latem, gdy na dworze 30 stoni a ze mnie się leje...). Masz mój głos (5).
ale nie kupuj cyfry :D
piekne :)
Piękne zdjęcie!
ostrość kiepska
Ty rowniez ;)
Wojtku:) ciesze sie i zycze by dzsiejszy byl rownie udany:) trzymaj sie!!
Saaraa --> wrazenia byly bardzo przyjemne... w ogole wczoraj bardzo fajnie dzien spedzilem :)
to prawda xu:) kazde z nich wyglada inaczej...:) i kaze warto fotografowac...
ach te drzewa... ciągle niesamowite! :) pozdr.
Hej! Voyciu - powiem wiecej.. nie tylko mozna ale trzeba sie rozwijac:)) Wojtek - tego nie pokazywalam jeszcze nigdy, mam nadzieje ze te wrazenia byly przyjemne (?) :))) Marla:) pozdrawiam wszystkich
szzzszszszupppeer... niestety niebo poszlo troszeczke......... ale i tak kolorki sa amazing!!!!!!!!!!
chyba juz kiedys podobne tu pokazywalas... a moze mi sie tylko wydaje... ja dzis juz nie jestem pewnien niczego... za duzo wrazen jak na jeden dzien:))) ale sama fotka bardzo przyjemna w odbiorze...
Dobrze, nie będę się wypowiadał za innych. Uważam, że rozwijać zawsze się można, nigdy nie ma tak, żeby nic lepiej nie dało się zrobić.
Voycieszek - wypowiedziales sie za innych a byc moze tylko ty tak wlasnie odczuwasz:) ja juz dawno oduczylam sie mierzyc wszystkich wlasna miara:) ale i tak dziekuje za dobre rady:))
a ja?
witajcie:)) kotek - tu nic nie jest włochate!! tu wszystko jest kłujące, drapiące i szorstkie:)) floyd - jak milo cie zobaczyc znowu, a i przypomnialam sobie o czyms ;)) Goska dzieki:)
to jest naprawdę piękne, może ostrość trochę uciekła, ale mozna przyjąć, że to przegrzane powietrz ) reszta OK i wzrok przyciąga
lubię te drzewka
Jakie włochate:)
Saaraa: bo musisz pokazywać swoje najświeższe, wtedy odbiorcy widzą postępy, jakie czynisz, oni to lubią. Jak ktoś pisze, że na jednym zdjęciu było coś nie tak, to widząc postępy na kolejnych staje się bardziej zadowolony :)
Kamil mam jeszce duzo tego, ale mowili mi ze juz sa nudne, wiec zaprzestalam je pokazywac :) dzieki
Sara , powracasz do najlepszych swoich zdjęć ... to bardzo dobre zdjęcie . szum na niebie jest od JPG i trudno z nim walczyś w tej objętości ...
popracuj nad tym polarkiem :)
Ertu - u mnie zaczely sie wakacje:) hurra!! niedlugo jade robic nowe foty...pozdrawiam cieplutko
to normalne kazdy widzi inaczej :-) ladne ujecie
witajcie!! misio4u - niebo AnHelowi wydaje sie idealne... czyzby kazdy troche inaczej widzial.. hm..:))
Kolorki - i miałaś napisać co u Ciebie?
600dpi, po poprawce kolorów zmniejszyć do rozmiaru ok 1280 dłuższy bok, wyostrzyć, zmniejszyć do rozmiaru plfoto, wysostrzyć i chyba więcej z odbitki się nie da wyczesać.. ale skany z odbitki ustępują skanom z labu (nawet przy tym rozmiarze).. polecam lab tym bardziej, że to nie jest wcale droga zabawa...
Mariuszn3: A do jakiej rozdzielczosci radzisz ?
Zdjecie bardzo fajne, tylko cos z tym niebem nie tak. Tak jakby go kompresja zjadla czy cos ...
ooo The Joshua Tree :)
tak Voyciu:) nie da sie tam pojechac wlasnym :))
To jakimś wypożyczonym chyba, tak?
Voycieszku- autkiem:)
A czym tam podróżowaliście?
Nat to calif..
Saaraa jak skanujesz zdjęcie to do jakiej rozdzielczośći? Odbitka 10x15?
mariusz tego zdjecia nie wyostrzalam, nie nasycalam kolorow, doslownie nic nie robilam... tylko kompresja chyba spsula:) juz nie wiem
california czy arizona?
AnHel - milo to uslyszec:) dziekuje
nie krzywe, nie przeostrzone (wręcz przeciwnie) tylko cóś z kolorkami (niebo troszkę przesycone) i też przez niebo jakiś wąż biegnie.. ale to niuanse, w poprzednim było to bardziej ewidentne... (naprawdę Saaraa nie zauważasz tych rzeczy?).. nie mniej fajna fota :-)
znów trochę egzotyki w Twoim wydaniu :))))) pozdr
Wracamy w pustynne klimaty :)) ciut chyba faktycznie przeostrzone, ale z pewnościa wymowne, bo mi też sie zachciało pić
Niech ktoś powie, że jest beznadziejne, a popłaczę się ze śmiechu ;)
Voycieszku - nie chodzi o komplementy, ale ja juz zwatpilam po prostu... co pokazalam zdjecie to bylo zle... dlatego dalam teraz to drzewko... nadziei:))
as przez jakis czas przestalam je pokazywac bo slyszalam ze juz sie znudzily... milo uslyszec ze ktos je lubil:))
Mam Ci komplementy prawić? Lubisz tak? Powiem prawdę - dla mnie max
Saaraa wracasz do zdjec ktore mi sie podobaja
Już z drugiego pokoju wiedziałem, że to Saaraa! Piękne są Twoje krajobrazy! Niebo na tym jest perfekcyjnie czyste! :-))
przeostrzone? przekolorowane??
nooo krzywe na maxa, ale nie nazwałbym tego błędem, wręcz przeciwnie :)
krzywe prawda??
pssst: aż się musiałem colki napić
nonadzieja jest
zaraz fiknie _ dobre _ bo gorące :)
a kuku