Opis zdjęcia
Gdy się budzimy i przecieramy mocno oczy, to przez chwilę nie widzimy świata ostro..zdaje nam się, że wszystko się rozjeżdża, traci swe kontury, przez ten ułamek sekundy..widzimy rozwarstwionego człowieka..jego powłokę i sedno... Police, Niemiecka fabryka benzyny syntetycznej. Weronika w lipcu. A może dwie Weroniki?
czesc Cocaine. :) ja bym wolal, zeby obie Weroniki patrzyly sie na mnie. A dla mnie miny ok. fajna fotka.
dlaczemu?
po paluszku
a co w nich nie takiego?
te miny na nie
hura hura hura komentarz
oj dwoi się, piękne wykonanie.
sympatyczny pomysł