tak, widziałem. jak na młode polskie kino to nie było takie złe. no ale bardziej bym polecał zdecydowanie pana, który tytuł ów oryginalnie wymyślił, czyli Morriseya i The Smiths. buziaki.
może złe słowo, powinienem raczej napisać "prowincjonalny i przejmujący" (mimo, że ponury) a mimo to mogę Cię zapewnić Marcelino, że byłoby Ci jeszcze milej, gdybyś wiedziała ile osób ten i inne takie "posępne" filmy ogląda.
O, coś interesującego! Ładna obróbka, choć osobiście wolałbym nieco jaśniej. Nie wiem o jaki film chodzi, ale fotka mi sie bardzo podoba. Usunięcie byłoby błędem!
co zajzę to sobie coś wypatrzę ...wstrząsającego ;}
zażarły ją bestie... !!! ;)
aaa, no bo widzisz, Sławku, za mało tu artyzmu w artyzmie ;), poza tym tak to już jest, że to co mi się podoba, podoba się niewielu.
spokojnych Świąt
...filmu nie widziałem, a zdjęcie, cóż, wieje grozą, wzbudza niepokój, a o tym kto usłyszy ciszę decyduje dusza :) Pozdrawiam
Dlaczego ta fota taka niedoceniona?? :O
tak, widziałem. jak na młode polskie kino to nie było takie złe. no ale bardziej bym polecał zdecydowanie pana, który tytuł ów oryginalnie wymyślił, czyli Morriseya i The Smiths. buziaki.
może złe słowo, powinienem raczej napisać "prowincjonalny i przejmujący" (mimo, że ponury) a mimo to mogę Cię zapewnić Marcelino, że byłoby Ci jeszcze milej, gdybyś wiedziała ile osób ten i inne takie "posępne" filmy ogląda.
zdjęcie, zdaje mi się, też jest ponure i smutne. /miło, że "ktoś" ogląda takie "posępne" filmy... Sławku... dziękuję - prawie mnie przekonałeś ;).
też poznałem, ale po psach, a film (kręcony niedaleko) raczej ponury i smutny ale bezsprzecznie wart obejrzenia. pozdrawiam
O, coś interesującego! Ładna obróbka, choć osobiście wolałbym nieco jaśniej. Nie wiem o jaki film chodzi, ale fotka mi sie bardzo podoba. Usunięcie byłoby błędem!
łoj...jest to argument, by to zostawić..., bo właśnie za usuwanie tej foty z tego forum się brałam. Zbylu, może chociaż Ty ten film widziałeś? :)
nie wiem, czemu ale wiedziałem, że to twoje :)
troszke malo czytelne...