Tu Danio ten co pstrykał fotkę bo to jest taki dwuosobowy profil i się za mnie moja dziewczyna tłumaczy :). Obrobka fotki polegala tu tylko na "wywolaniu" pliku raw i zmiejszeniu w acdsee. To że akurat oczy i czubek nosa sa ostre to dlatego poniewaz fotka robiona jest troszeczke z gory i znalazly sie one razem w głębi bo były równoległe do płasczyzny ostrosci, w tym przypadku otwor na maxa był 3.5 [teraz przyslona nam juz działa wiec nastepne fotki napewno beda miały mniej mydełka :)] choć jak dla mnie to i tak ten bokeh jest sliczny, obiektyw carl zeiss sonnar mc 135

proste ;) w obiektywie jest przysłona popsuta / obecnie oddana do oczyszczenia z "smaru"/ i ów obiektyw gubił ostrość nawet w dość małych odległościach. A te smugi podejrzewam, że od połączenia koloru niebieskiego i czerwonego co daje fioletowy - a że ta część jest zlana/nieostra to taka smuga ;-) Prawda że może być?:)

Ale koledze chyba nie chodziło o zmniejszanie zdjęcia czy dopasowanie do zajmowanego miejsca ;] bo więcej fotografii nie odnosi się chyba jako poddanie żeby zwiększyć pojemność wysyłanych zdjęć prawda?

Gdyby to zdjęcie było w szopie czy czymkolwiek co masz na myśli to nie było by owego czegoś raczej na nosie, tak an zdrowy rozsądek...