Jest nieźle, ale jak mam się już czepiać, to coś dziwnego dzieje się z zielenią (szczegóły w trawie i liście na drzewach - kompresja?). Im dłużej patrzę tym bardziej jest jakieś takie...... malarskie? Trochę za dużo tu szczegółów jak dla mnie, nie wiadomo na co zwracać uwagę.
Adam Ogrodnik: Tak, niestety wiem, że i kompresja i drobna obróbka bardzo zaszkodziły.. Dzięki za wszystkie komentarze.
Jest nieźle, ale jak mam się już czepiać, to coś dziwnego dzieje się z zielenią (szczegóły w trawie i liście na drzewach - kompresja?). Im dłużej patrzę tym bardziej jest jakieś takie...... malarskie? Trochę za dużo tu szczegółów jak dla mnie, nie wiadomo na co zwracać uwagę.
Fajne.
lubie takie wypatrzone zdjecia. bardzo :)
niezle
ładne połączenie z architekturą :)) pozdr /a wygląda jak Paryż :)))/
Może być i palmiarnia! Mnie tam wsio rybka ja tam dendrolog nie jestem (-: Zielone to zielone i już..... (-: PZDR!
Dabrow: Na dodatek masz też rację co do tego, że to oranżeria, choć właściwie nazywa się palmiarnią. Oj chyba należą się dwie nagrody aż!
HA!!! Wiedziałem, będzie nagroda? Ja tam nawet nigdy nie byłem - tylko się pilnie uczyłem... ((-: I lubię takie konstrukcje... (-: Fajne!
podoba mi się
FLESZ: W Gliwicach, Park Szopena, chyba...
Coś w tym jest fajnego. Czy to przypadkiem oranżeria w bodajże Gliwicach (na pewno gdzieś na Śląsku)? Czy to nie w Polsce?
Gdzie to jest? lisie powiedz, pleeease
zarabisty park :-D
fajne kolorki