Opis zdjęcia
Coś z szuflady. W moim rodzinnym domu od zawsze wisiała reprodukcja grafiki Wyczółkowskiego przedstawiającej skraj lasu. Myślę, że ów obrazek, a także wiele letnich sezonów leniwego wgapiania się w fakturę świerkowych pni na Podhalu, na trwałe ukształtowały mój prywatny, pojęciowy "archetyp" lasu. Sądzę też, że są to główne przyczyny mojego późniejszego zainteresowania się fotografią. Zdjęcie zostało zrobione w trakcie upalnego sierpnia 2005 roku, w głębi Puszczy Augustowskiej. Panasonic DMC-FZ20, F 3,7 1/40s, obróbka do B/W + filtry barwne w PS.
dla mnie ramka jest OK
Dziękuję Wam Wszystkim za komentarze i przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Jeśli kogoś z Was interesowałyby takie eksperymenty, proszę, oto moja metoda (zapomniałem o tym wspomnieć w opisie): utworzyć nową warstwę przez skopiowanie, zamiast tradycyjnego ostrzenia wykorzystać funkcję Filter/Stylize/Find Edges, dobrać przezroczytstość i sposób mieszania (blending). Dwukrotne powtórzenie tej operacji, przy czym jedną z uzyskanych warstw należy lekko (o piksel, dwa) przesunąć w prawo (powinna to być warstwa bardzo silnie przezroczysta), pozwala uzyskać efekt rysunku zaostrzonym, ukośnie trzymanym ołówkiem (lekkie cieniowanie). Potem trzeba już tylko spłaszczyć warstwy i wyregulować kontrast :) To tak z pamięci. Odniesienia do menu PSa dotyczą PSE5. Co do ramki - nie zamierzam jej bronić: rozsądni ludzie nie dyskutują o gustach ;-) - tylko wyjaśnić. Nie miała być piękna, tylko naśladować zwyczajne kartonowe passepartout, na jakich kiedyś stereotypowo umieszczano grafiki. Ot, taki szaro-bury kartonik. Do kompletu rama po babci. Większość grafik jakie znajdują się u mnie w chałupie ma właśnie takowe, szarosielone, sepiowate, albp po prostu żółtawe (ze starości) tło. Pewnie jestem tym uwarunkowany :D Pozdrawiam.
oczopląs powiadasz?:) no coś w tym jest i musi być.... bogactwo lasu musi wywoływać oczopląs i o to chyba właśnie chodzi:) mnie też podoba się bardzo w całości:)
pod wpływem tego zdjęcia sięgnąłem na półkę po 2 książki Heleny Blumówny: "Warsztat malarza realisty" i "Motyw rodzajowy w rysunku polskim XIX w.", trzeba przyznać, że jest blisko... w ogóle fajnie wyszło, świetne zdjęcie, ale niestety za ramkę powinna być DYSKWALIFIKACJA!, o mało od razu zakładki nie zamknąłem...:/ BO
wejść w świat lasu ...Tobie się udało ....+++++
Bardzo ciekawy efekt zastosowałeś... Podoba mi się takie przedstawienie leśnego snu... w całości mi się podoba.
wejść tam i zginąć:-) ramka mi się nie podoba
bardzo podoba mi sie tonacja fotografii
Z zasadnością zastosowania takiej a nie innej ramki bym dyskutował, ale zdjęcie jak najbardziej do mnie przemawia, gdyż w pełni odpowiada moim wyobrażeniom o lesie :-)
:)
To może znaczyć, że jesteś w trakcie teleportacji do świata moich dziecięcych wyobrażeń o lesie, albo... nie wiem co :) Efekt rysunku ołówkiem (cieniowanie i bardzo ostre kontury detali) są zamierzone. Kontrasty to silny żółto-zielony filtr. Grafika, o której tyle wyżej, wisi dziś u mnie i przy próbie wpatrzenia się w detale powoduje pewien oczopląs. Może o to idzie?
rozmywa mi się... wrażenie, jakbym musiała zmienić szkła... :)