Witaj Marcin. Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Ten kadr to wspólna wizja - moja i Sławka. Ja byłam po raz pierwszy na Powązkach, zauroczyłam sie tym miejscem. Tonacja tego zdjęcia jest odzwierciedleniem stanu w jakim byłam w tamtym momencie. Nie pomyślałam o tym, by to zdjęcie zrobić w czerni i bieli. Być może spróbuję i zamieszczę na plfoto. Dziękuję jeszcze raz:) pozdrawiam.
dokładnie tak...gdyby była lampa to najwyżej pierwsze cztery kolumny byłyby widoczne a reszta czarna. Bardzo dobrze pokazane to miejsce na Powązkach, chyba takiego spojrzenia jeszcze nie widziałem na plfoto. Edytko, a czy nie lepiej wyglądałoby czarno-białe ?
Musisz chyba bardzo dłuuuuuuuugo interesować się fotografią, skoro po spojrzeniu na zdjęcie wiesz czy została uzyta lampa czy nie....otóż rozczaruję Ciebie - nie strzelałam lampą. Czas natomiast był dostosowany do mojej ręki, wydłużyć go mogłabym - owszem ale wówczas musiałabym strzelić ze dwie "setki" by mi nie zadrżała :)
Witaj Marcin. Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Ten kadr to wspólna wizja - moja i Sławka. Ja byłam po raz pierwszy na Powązkach, zauroczyłam sie tym miejscem. Tonacja tego zdjęcia jest odzwierciedleniem stanu w jakim byłam w tamtym momencie. Nie pomyślałam o tym, by to zdjęcie zrobić w czerni i bieli. Być może spróbuję i zamieszczę na plfoto. Dziękuję jeszcze raz:) pozdrawiam.
dokładnie tak...gdyby była lampa to najwyżej pierwsze cztery kolumny byłyby widoczne a reszta czarna. Bardzo dobrze pokazane to miejsce na Powązkach, chyba takiego spojrzenia jeszcze nie widziałem na plfoto. Edytko, a czy nie lepiej wyglądałoby czarno-białe ?
Musisz chyba bardzo dłuuuuuuuugo interesować się fotografią, skoro po spojrzeniu na zdjęcie wiesz czy została uzyta lampa czy nie....otóż rozczaruję Ciebie - nie strzelałam lampą. Czas natomiast był dostosowany do mojej ręki, wydłużyć go mogłabym - owszem ale wówczas musiałabym strzelić ze dwie "setki" by mi nie zadrżała :)
zamiast strzelac lampa, trzeba bylo dac dluuuuuugi czas.