Siedzialem sobie na ta fotka i probowalem wiecej tego mniej tego, a może tak, a może inaczej - no i przez te próby tak już byłem zdezorientowany że w pewnym momencie wydawało mi się że wszystko co robię jest do kitu.
Może zrezygnowałem przed czasem i faktycznie mogłem propracować nad nasyceniem (ująć go) ale co zrobić tak zostawiłem a teraz słucham uwag.
Gdyby było inaczej to pewnie Byś nie pisała a tu jednak coś Cię w tym wszystkim zastanawia.
to byłby bardzo ładny podwójny portret, mimo pozorów banalności całkiem sympatyczny, gdyby nie ten kolor; dlaczego nie dałeś tego w uczciwym B&W albo w delikatnej sepii? a jeżeli już to trzeba było zmniejszyc o połowę nasycenie, bo tak to wygląda na zafarbowane
Śliczna dzidzia - fotka tez mi sie podoba
Wolałbym jednak sepię.
Ojjj słodziutki maluszek. Pozdr.
Fajne
Dziękuje serdecznie za pochwały i krytyki. Ciesze sie bardzo ze moja corka sie podoba nie tylko mnie.
aha! może ten zegarek lepiej było zdjąć...
dzidzia śliczna! Gratuluję uroczego bobasa! To chyba najpiękniejsza rzecz jaka moze się przytrafić... inne rzeczy są nieważne!
Siedzialem sobie na ta fotka i probowalem wiecej tego mniej tego, a może tak, a może inaczej - no i przez te próby tak już byłem zdezorientowany że w pewnym momencie wydawało mi się że wszystko co robię jest do kitu. Może zrezygnowałem przed czasem i faktycznie mogłem propracować nad nasyceniem (ująć go) ale co zrobić tak zostawiłem a teraz słucham uwag. Gdyby było inaczej to pewnie Byś nie pisała a tu jednak coś Cię w tym wszystkim zastanawia.
próbowałam zmniejszyć nasycenie pozostawiając tę chłodną barwę - IMHO wyszło znacznie lepiej
Samo ciepło mimo chłodnego koloru.
Nie wiem dlaczego ten kolor ale jakoś mi się spodobał i pewnie dlatego - próbowałem z sepią ale jakoś mi to nie leżało.
to byłby bardzo ładny podwójny portret, mimo pozorów banalności całkiem sympatyczny, gdyby nie ten kolor; dlaczego nie dałeś tego w uczciwym B&W albo w delikatnej sepii? a jeżeli już to trzeba było zmniejszyc o połowę nasycenie, bo tak to wygląda na zafarbowane